Julia Wróblewska karierę rozpoczęła w bardzo młodym wieku. Kolejne role filmowe zaprowadziły ją naprawdę wysoko i dziś jest jedną z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Na Instagramie śledzi ją ponad pół miliona osób, co skutkuje tym, że ma spory wpływ na młodzież. Postanowiła więc dać przykład i zamiast kupić, zaadoptowała fretkę. Luna chyba jeszcze nie przyzwyczaiła się do nowej pani.
Julia Wróblewska w studiu "Dzień Dobry TVN"
W niedzielny poranek gwiazda wybrała się do śniadaniówki, by u boku Doroty Williams i Iwony Guzowskiej opowiedzieć o tym, jak piłkarzom kibicują kobiety. Jako fanka FC Barcelony miała wiele do powiedzenia, jednak nie jej wywiad zaciekawił najmocniej, a... nogi.
Julka założyła do telewizji krótką sukienkę, dzięki której było widać jej podrapane do krwi kończyny. Zastanawiało nas, co takiego ją spotkało, weszliśmy na jej Instagram i zobaczyliśmy fretkę, którą adoptowała jakiś czas temu. Luna chyba nie do końca oswoiła się w nowym miejscu i nieco atakuje nową właścicielkę.
Myślicie, że Wróblewska poradzi sobie w wychowywaniu zwierzaka? Trzymamy kciuki!
CW