Stało się! Małgorzata Rozenek-Majdan ma milion followersów na Instagramie. Świętowanie było huczne, ale przed przyjemnościami było niestety też i trochę cierpienia. Małgosia bowiem musiała udać się do dentysty. Choć relacji z fotela stomatologicznego nie było, to chwilę później Rozenek postanowiła podzielić się swoimi wrażeniami. Nagrała InstaStories, które rozbawiło nas do łez. Powód? Znieczulenie jeszcze nie puściło, więc Małgosia podczas monologu miała spore problemy z wysłowieniem się.
Małgosia, tuż po wizycie u dentysty, postanowiła zapowiedzieć swoim obserwatorom niespodziankę z okazji miliona followersów. Wszystkiego mogliśmy się spodziewać, ale nie sepleniącej Gośki podczas poważnej przemowy. Hit! Tuż za nią Radosław, który wręcz pęka ze śmiechu. Totalnie to szanujemy, przekonajcie się dlaczego:
Strasznie się cieszę, strasznie się cieszę, bo jest milion, ale nawet w świecie miliona na Instagramie trzeba chodzić do dentysty. I byłam dzisiaj u dentysty i powiem wam, jak mi zejdzie znieczulenie, jakie mam dla was niespodzianki, jakie mam dla was prezenty - mówiła z małymi problemami Małgosia.
Przerywał jej rozbawiony Radosław:
Taką też bym cię kochał, ale powiedz "suchą szosą szła pchła".
Nic nie będę mówiła - stwierdziła natomiast Gośka.
O tym, jakie niespodzianki i prezenty czekały na fanów "Perfekcyjnej", dowiedzieliśmy się, gdy znieczulenie już puściło. A była to piękna sesja zdjęciowa z mnóstwem balonów i oczywiście Rozenek w roli głównej. Oto efekty:
No cóż, gratulujemy więc Małgorzacie miliona followersów i mamy nadzieję, że po następnej wizycie u dentysty uraczy nas podobną przemową.
DH