• Link został skopiowany

Homofobia w "Big Brotherze". Tomek nie akceptuje orientacji Łukasza. Doprowadził go do łez chamskimi komentarzami. Widzowie oburzeni

"Big Brother". Tomasz Urban obgadywał Łukasza Darłaka. W rozmowie z uczestnikami mówił, że chłopak "sika na siedząco", tym samym nazwał go "dziewczyną". Internauci ostro krytykują jego zachowanie.
Łukasz, Tomek, Big Brother
screen Instagram.com/bigbrother.tvn7
Zobacz wideo

Już od ponad tygodnia możemy obserwować zmagania uczestników w domu Wielkiego Brata. Mieszkańcy zaczęli zawiązywać pierwsze sojusze i opracowują strategię gry, aby nie odpaść zbyt szybko. Podczas kolejnych nominacji do opuszczenia show najwięcej głosów dostali Tomasz Urban oraz Łukasz Darłak. To właśnie pomiędzy nimi wybuchł konflikt na tle homofobicznym. 

ZOBACZ: Internauci nakryli kolejnych aktorów w "Big Brotherze". Jeden grał fryzjera Lewej w reklamie, drugi występował w "Koronie królów"

"Big Brother". Tomasz nie akceptuje orientacji Łukasza

Łukasz w programie przyznał się, że jest gejem, choć na początku zapewniał domowników o swojej heteroseksualności. Jednak źle się czuł z myślą, że wszystkich oszukał, dlatego zdobył się na odwagę i wyznał, iż bardziej pociągają go mężczyźni niż kobiety.

 

Kiedy Tomek się o tym dowiedział, od razu skrytykował zachowanie Łukasza, bo poczuł się przez niego okłamany. Następnie zaczął wyśmiewać się z kolegi przy innych uczestnikach i stwierdził, że zachowuje się jak dziewczyna, bo "sika na siedząco". Co gorsza, Łukasz był świadkiem tej rozmowy i bardzo przejął się słowami Tomasza. Kiedy poszedł do "pokoju zwierzeń", rozpłakał się.

Jestem w bardzo złym nastroju, bo po prostu miałem bardzo przykry moment dzisiaj przy kolacji i jestem cały wieczór taki zgaszony. Słyszałem, jak Tomek z Maćkiem o mnie gadali, i to nie było nic miłego. Powiedzieli: “My chyba mieszkamy z trzema dziewczynami. No, on nawet sika na siedząco”, więc to było dla mnie bardzo przykre, bardzo. Mam nadzieję, że o tym zapomnę i to się rozejdzie po kościach - powiedział Łukasz.

Małgorzata Ohme, która komentuje wydarzenia z domu Wielkiego Brata w programie "Big Brother Nocą", ostro podsumowała postawę Tomka.

Nie podoba mi się to. Uważam takie zachowania za homofobiczne, hejterskie, wręcz mowę nienawiści – stwierdziła psycholog.

Na oficjalnym profilu programu na Instagramie internauci nie zostawili na Tomaszu suchej nitki, za to bardzo wspierają Łukasza.

Tomek okazał się sztywniakiem, gburem i paranoikiem.
Precz z homofobią!
Pseudomodel, ocenia innych...
Nie rozumiem, jak można być tak okropnym człowiekiem, aby śmiać się z czyjejś orientacji seksualnej. Każdy jest inny. To jest straszne. Bardzo lubię Łukasza, nieważne czy będzie się całował z facetem czy kobietą.

ZOBACZ TEŻ: "Big Brother". Agnieszka Woźniak-Starak przez przypadek się wygadała. Wiemy, ilu widzów wzięło udział w głosowaniu

JP

Więcej o: