Teresa Lipowska postanowiła odnieść się do krążących od jakiegoś czasu plotek na swój temat, dotyczących pogarszającego się stanu zdrowia aktorki. Pojawiły się również spekulacje, że przez problemy zdrowotne gwiazda odejdzie z serialu "M jak miłość". Na szczęście 80-letnia aktorka czuje się dobrze, a wszystkie powyższe informacje zdementowała w rozmowie z "Super Expressem".
To bzdury z tymi moimi chorobami! Jestem zrozpaczona. Parę było już takich idiotycznych informacji, że miałam bajpasy, że wylądowałam w szpitalu, że syn musi się mną opiekować. To wszystko jest wyssane z palca. Nic takiego nie ma miejsca. Serce mam zdrowe! - powiedziała Teresa Lipowska, nie kryjąc zaskoczenia.
Aktorka przyznała również, że jak na razie nie zamierza rezygnować z pracy na planie popularnego serialu.
Pracuję, właśnie wracam z jednego nagrania, wczoraj miałam inne, a jutro następne. Normalnie pracuję w serialu. Mam teraz zaplanowanych kolejnych 13 dni zdjęciowych, więc cały czas gram. Gdybym miała chore serce, to bym leżała - poinformowała aktorka.
Przy okazji Teresa Lipowska zapewniła też, że dba o swoje zdrowie i regularnie bada się.
Chodzę na badania kontrolne, bo mam skończone 80 lat i od czasu do czasu muszę zrobić sobie kontrolę. Jestem na pełnym rozruchu.
AG