Zofia Wichłacz była obok Karoliny Staniec i Anny Próchniak najmłodszą z trzech kobiecych gwiazd "Miasta 44". Już wtedy, gdy do kin wchodził obraz Jana Komasy, mówiło się, że 19-letnia wówczas aktorka stanęła przed oceanem perspektyw. Wszyscy, którzy wróżyli jej sukces, nie pomylili się. Wichłacz może dopisać do swojego emploi kolejną świetną rolę w głośnym filmie Andrzeja Wajdy "Powidoki".
Produkcja została zaprezentowana na Festiwalu Filmowym w Rzymie. Na czerwonym dywanie pojawiły się główne gwiazdy filmu, nie zbrakło i Wichłacz. 21-latka pojawiła się w tej samej kreacji (z drobnymi poprawkami), w której wystąpiła w 2014 roku na premierze "Miasta 44" i to chyba jedyne, co pozostało takie samo. Młoda aktorka bardzo się zmieniła. Schudła i obcięła włosy. W nowej odsłonie do złudzenia przypomina nam Jennifer Lawrence.
Zofia Wichłacz urodziła się w 1995. Jest córką scenografki Anny Seitz-Wichłacz i operatora Zbigniewa Wichłacza. Swój debiut aktorski zaliczyła w 2012 roku, kiedy to zagrała w filmie wojennym "Taniec śmierci. Sceny z powstania warszawskiego" w reż. Leszka Wosiewicza. Rok później miała już na swoim koncie pierwszą ważną kreację. Zagrała Melę w "Moralności pani Dulskiej", spektaklu Teatru Telewizji. O tym, jak ją dostała opowiedziała w rozmowie z Film.interia.pl.
Przypadkowo dowiedziałam się o castingu do Teatru Telewizji. Miałam spore wątpliwości i obawy, jednak zgłosiłam się. O ostatecznym wyborze do roli Meli zadecydował drugi casting. Tak wszystko się zaczęło - mówiła.
Rok 2014 przyniósł kolejne aktorskie wyzwanie. Rolę "Biedronki" w "Mieście 44". Ta rola praktycznie otworzyła jej drzwi do kariery. Jej talent docenili widzowie, ale i krytycy. Dostała Orła jako "odkrycie roku" i nominację do tej samej statuetki, lecz w kategorii Najlepsza główna rola kobieca. Wichłak za "Biedronkę" wyróżniono też statuetką za pierwszoplanową rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdynii.
W przeciągu kilku miesięcy wyjdą też kolejne produkcje z udziałem Wichłacz. Młodą aktorkę zobaczymy w filmie "Zgoda" w reż. Macieja Sobieszczańskiego, "Pokot" w reż. Agnieszki Holland, a także "Amok" w reż. Kasi Adamik.
ZI
Wiadomo, co z udziałem Izraela na Eurowizji. Już cztery kraje wycofały się z konkursu
Kożuchowska wraca do fryzury rodem z początków "M jak miłość". Ekspert: To już nie są tamte czasy
25-lecie "M jak miłość". Cichopek błyszczy, ale spójrzcie na marynarkę Lipowskiej
Córka Englerta odniosła się do zarzutów Masłowskiej. "Jest mi po ludzku przykro"
Pokój sześcioletniego syna Janachowskiej jak nieduża kawalerka. Wielki telewizor na ścianie to początek
Kasia ze "Ślubu" powiedziała o papierach rozwodowych. Wtem zdradziła treść SMS-a od Macieja
Kult wydał oświadczenie w sprawie Kazika w szpitalu i koncertów. "Jesteśmy głęboko zatroskani"
Mucha i Górniak w spektakularnych kreacjach na gali "M jak miłość"
Doda zdradziła, co robi z zepsutym jedzeniem. Ekspert przestrzega. "Konsekwencje nie będę widoczne od razu"