Nagranie z jednego z koncertów Coldplay szybko stało się viralem. Uchwycono bowiem moment, kiedy na telebimach wyświetlono przytulającą się parę. Ta, gdy tylko się zorientowała, że wszyscy ich widzą, zaczęła panikować. Kobieta odsunęła się jak oparzona i zakrywała twarz, a mężczyzna szybko zniknął z kadru. Szybko okazało się, że to Kristin Cabot i Andy Byron, którzy pracują w jednej firmie - Astronomer (ona była była szefową HR, on pełnił funkcję CEO). Równie szybko wyszło na jaw, że oboje są w związkach małżeńskich. Mimo że skandal wybuchł w lipcu, nadal na jaw wychodzą jego kolejne szczegóły.
Niedługo po aferze z kiss cam z koncernu Coldplay Daily Mail ustaliło, kim jest mąż Kristin Cabot. Podano, że to wpływowy biznesmen, a dokładnie dyrektor generalny Privateer Rum (producent alkoholu). "Kristin Cabot najwyraźniej ma słabość do wpływowych mężczyzn" - pisało Daily Mail. Przy okazji podano, że Cabot i jej mąż mają kilka nieruchomości m.in. w New Hampshire oraz Rye (m.in. dwupiętrowy dom w stylu nowoangielskim z czterema sypialniami, który jest wyceniany na 2,2 mln dolarów).
Teraz "Times" ujawnił, że Andrew Cabot również bawi się 16 lipca na koncercie Coldplay w Foxborough. Nie był jednak sam, towarzyszyła mu kobieta, która... obecnie jest jego nową partnerką. Dodano również, że Cabotowie już wtedy byli w separacji. Podobno miesiąc później rozpoczęło się ich postępowanie rozwodowe.
Na tym nie koniec, bo People - powołując się na informatora, który ma być blisko związany z rodziną Cabotów - podaje, że Kristin Cabot i Andy Byron wcale nie mieli romansu. Na koncert Coldplay - na którym przypomnijmy się przytulali - wpsółpracownicy mieli wybrać się jako... przyjaciele. "Kristin i Andy [Byron] mieli świetne relacje zawodowe i byli dobrymi przyjaciółmi. Nie było między nimi romansu" - twierdzi informator People. "Przytulanie szefa na koncercie było nieodpowiednie i ona bierze za to pełną odpowiedzialność" - dodaje źródło magazynu. Przypomnijmy, że zarówno Cabot jak Byron po aferze stracili posady. Do tego również odniósł się informator portalu. "Skandal, upadek, utrata pracy - to wszystko jest niesprawiedliwe".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!