• Link został skopiowany

Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"

Meksykanka Fátima Bosch sięgnęła po koronę Miss Universe 2025 w atmosferze skandalu. Jej triumf stał się symbolem jednego z najbardziej burzliwych finałów w historii konkursu.
Miss Universe 2025 zdobyła koronę w atmosferze zarzutów o nieprzejrzystość. Internauci podzieleni
Fot. REUTERS/Chalinee Thirasupa

Tegoroczna edycja Miss Universe wzbudziła sporo kontrowersji jeszcze zanim ogłoszono zwyciężczynię. Na trzy dni przed finałem, który odbył się 21 listopada w Bangkoku, kompozytor Omar Harfouch ogłosił, że rezygnuje z udziału w jury - na Instagramie wyjaśnił, że powodem jest brak transparentności w działaniach organizatorów. Według jego relacji zaniepokoiły go doniesienia o rzekomym powołaniu improwizowanego składu jurorskiego, który miał wyłonić TOP 30 spośród 136 kandydatek, podczas gdy żaden z ośmiu oficjalnych jurorów nie uczestniczył w tym etapie selekcji. 

Zobacz wideo Co Krupińska sądzi po latach o konkursach miss? Zaskakująca odpowiedź

Kontrowersyjny werdykt Miss Universe 2025. Finał w Tajlandii i zwycięstwo Fátimy Bosch

Kulminacją tego pełnego napięć konkursu był finał, który 21 listopada odbył się w Impact Challenger Hall w Pak Kret, w Tajlandii. Przed publicznością jak zwykle zaprezentowały się uczestniczki z różnych stron świata, które walczyły o koronę tej najpiękniejszej. Europejskie kandydatki nie miały w tym roku szczęścia. Do najlepszej dwunastki weszła jedynie Julia Cluett z Malty. Po serii prezentacji ostatecznie koronę Miss Universe 2025 otrzymała Fátima Bosch z Meksyku. Ogłoszenie wyników podzieliło fanów konkursu. Pod oficjalnymi postami Miss Universe na Instagramie zaroiło się od wielu skrajnie różnych komentarzy. Wśród wpisów pełnych entuzjazmu dominowały gratulacje i wyrazy miłości do zwyciężczyni. "Gratulacje z całego mojego serca", "Gratulacje, Fatima! Nasza królowa". Nie brakowało jednak komentarzy wyrażających sceptycyzm i oburzenie. Część użytkowników kwestionowała uczciwość konkursu, sugerując, że zwycięstwo Meksykanki było efektem wpływów. "Dziś pokazali, że to nie była uczciwa rywalizacja, w ogóle nieprzejrzysta, nawet jeśli starasz się najlepiej, jak potrafisz i jesteś najlepsza, wpływy mogą przeważyć. Wielki smutek", "Oszustwo, oszustwo, oszustwo" - pisali rozżaleni fani. 

Organizatorzy Miss Universe 2025 odpowiedzieli na słowa Omara Harfoucha. Uciszą głosy zarzucające brak transparentności konkursu?

Przypomnijmy, że po rezygnacji z fotela jury kompozytora Omara Harfoucha w sieci pojawiło się oświadczenie organizatorów, w którym odnieśli się do skandalu. "Organizacja Miss Universe stanowczo wyjaśnia, że nie utworzono żadnego zaimprowizowanego jury, że żadna zewnętrzna grupa nie została upoważniona do oceny delegatek lub wyboru finalistek, a wszystkie oceny konkursowe są nadal zgodne z ustalonymi, przejrzystymi i nadzorowanymi protokołami" - mogliśmy przeczytać.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: