"Hotel Paradise" zbliża się do końca 11. sezonu. Jesteśmy po 31. odcinku, w którym atmosfera jest coraz bardziej gorąca. Nie zabrakło spotkania z Edytą Zając, która przygotowała dla uczestników test z wiedzy ogólnej, a także obgadywania i kłótni w parach. Poleciały iskry i to duże. Jesteście ciekawi, co działo się w ostatnim epizodzie?
Na początku byliśmy świadkami śmiałego wyznania Milana dotyczącego przyszłości. Mówił o studiach w Stanach Zjednoczonych i przy tym wyznał, że interesowałoby go raczej podrywanie nowych dziewczyn niż pogłębianie wiedzy. Ten fakt nie spodobał się Magdzie, która jest z nim w parze. Milan omówił ten fakt w późniejszej rozmowie z Michałem. - Nie wiem, co ona sobie myśli... - zaczął Milan. - Ona była smutna, odwracała wzrok - zauważył Michał. - Wkręciła się mocniej niż ja w nią - podsumował Milan. Przeszedł następnie do omawiania wyglądu koleżanki, z którą jest w parze. Nie hamował się w szczerości. - Jej ciało to nie jest mój typ... - podsumował Milan, który zaznaczył, że w Magdzie przeszkadza mu zrobiona operacja pośladków. - Masz trochę pieniędzy, żeby zapłacić za tyłek i co... - dodał. Czekała go następnie kłótnia z Magdą.
- W******e miałeś wczoraj! - rzuciła Magda, kiedy znalazła się z Milanem w sypialni. - Nie chcę się z tobą kłócić. Daję ci miejsce - dodał Milan, który nie chciał kontynuować dyskusji z koleżanką. Dał jej do zrozumienia, że mu na niej nie zależy tak samo. - Nie będę błagał, żebyś do mnie wróciła - przekazał uczestnik, wybiegając w przyszłość. Dyskusja nie zakończyła się dobrze - uczestniczka pierwsza postanowiła wyjść z pokoju...
Para, która zdobyła najmniej punktów z wiedzy ogólnej musiała opuścić program. Edyta Zając z pełną powagą przedstawiła wyniki, zgodnie z którymi najmniej popisali się Stanisław i Wiktoria oraz Milan i Magda - zgromadzili 13 punktów. Zwycięzcy testu musieli zatem podjąć decyzję. Kogo wskazali? - Musi to być Wiktoria i Stanisław. Nie jest mi dobrze z tego powodu - przekazał Michał, który dał do zrozumienia, że Milan "jest jego bratem". Wskazani uczestnicy byli zaskoczeni i przygnębieni. Musieli jak każdy opuszczający program, spakować się 15 minut.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!