Emocje po 25. odcinku "Hotelu Paradise" jeszcze nie opadły. Sporo szumu wywołała kłótnia między Andrzejem i Natalią. Para definitywnie zakończyła swoją relację. - Ja nie chcę nawet z nim rozmawiać i na niego patrzeć, bo robi zbyt wiele złego wobec mnie - powiedziała do kamer Natalia. Pod koniec odcinka odbyło się Rajskie Rozdanie, na którym utworzyły się kolejne pary. Nikt nie pożegnał się z programem. Wygląda jednak na to, że uczestnicy będą mieli się czym martwić. W 26. odcinku doszło do zaskakującego zwrotu akcji.
Wieczorem Edyta Zając zaskoczyła wszystkich zupełnie nowym wyzwaniem. Zaprosiła uczestników na indywidualne spotkania. Pierwsza zjawiła się u niej Agata. - Chciałabym, abyś wskazała teraz dwie pary, które według ciebie mają najsłabszą relację romantyczną - wypaliła. Agata była wyraźnie zaskoczona. Po chwili namysłu wskazała na Natalię i Staszka oraz Milana i Magdę. Później przyszedł czas na Michała. On z kolei wypisał na kartkach Andrzeja i Oliwię oraz Staszka i Natalię. Magda wybrała Staszka i Natalię oraz Wiktorię i Michała, a Natalia Oliwię i Andrzeja oraz Michała i Wiktorię. Oliwia przy palenisku od razu wybrała Michała i Wiktorię. Na drugiej kartce zapisała Karola i Aleks. Produkcja celowo nie pokazała odpowiedzi wszystkich uczestników. Nie wiadomo więc, kto zdobył najwięcej kartek. Która para odpadnie? O tym przekonamy się w następnym odcinku.
Pod fragmentem z eliminacji pojawiło się sporo komentarzy od widzów. Część osób, chce, by z programem pożegnała się Oliwia. "Mam nadzieję, że Oliwka. Podobało mi się podejście Alex - sama zorganizowała randkę. Nawet jeśli to była tylko zagrywka z jej strony, to dobrze kombinuje", "Oliwka powinna opuścić program" - czytamy. Niektórzy woleliby, żeby hotel opuściła Natalia. "Natalia i na jej miejsce niech Ola wróci", "Oby Natalia, tylko Staszka szkoda". Wyraźnie zmartwieni są fani Wiktorii i Michała, którzy zdobyli całkiem sporo wpisów. "Obawiam się, że Michał i Wika, bo ich lubię najbardziej, a zawsze odpadają ci, którym kibicuję".
Kożuchowska wraca do fryzury rodem z początków "M jak miłość". Ekspert: To już nie są tamte czasy
25-lecie "M jak miłość". Cichopek błyszczy, ale spójrzcie na marynarkę Lipowskiej
Ewa Krawczyk nie pozwala kłaść zniczy i kwiatów na grobie męża. "Ja i tak odstawię"
Mucha i Górniak w spektakularnych kreacjach na gali "M jak miłość"
Wellman chciała oddać nagrodę podczas gali "Vivy!". Nagle zeszła ze sceny
Kasia ze "Ślubu" powiedziała o papierach rozwodowych. Wtem zdradziła treść SMS-a od Macieja
Grzegorz z "Rolnika" przez jedną decyzję zaliczył spore straty finansowe. Padły kwoty
Nazwano ją "grzesznicą polskiego kina". Jedna rola gwiazdy PRL na lata przekreśliła jej karierę
Nie żyje Paweł Hartlieb. Aktor i pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej miał 51 lat