• Link został skopiowany

Uczestnik "Ślubu" chciał założyć TO na uroczystość. Bliscy nie dowierzali

"Ślub od pierwszego wejrzenia" nie przestaje zaskakiwać. Ostatnio uczestnik show wyjawił, jaki miał plan dotyczący stroju na swój wielki dzień.
Maciej Walkowiak
TVN, KAPiF

Maciej jest jednym z uczestników najnowszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wiemy, że to miłośnik hokeja na trawie, który trenował przez ponad 30 lat. Co z kolei wiemy o jego miłosnej przeszłości? Był w kilkuletnim związku. Kupił z partnerką dom, ale ta relacja nie przetrwała próby czasu. W show TVN nie szuka ideału, a prawdziwego wsparcia i stabilności.

Zobacz wideo Dąbrowscy stanęli na ślubnym kobiercu. Dlatego wzięli ślub kościelny

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Pan młody miał niecodzienny pomysł na kreację

Klasyczny, czarno-biały garnitur na ślub? Nic z tego - uczestnik 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miał w głowie inny plan, który konsultował z doradcami. - Miałem takie opozycyjne drużyny dwie. Jedna to była męska, która mówiła, że powinienem być bardziej stonowany. Drugi team był damski, mojej siostry i kuzynki. Obie były bardziej nastawione na coś ekstrawaganckiego zamiast standardowego ubioru  - opowiadał w odcinku programu. - Miałem taką opcję kilka lat temu, która cały czas siedzi mi gdzieś z tyłu głowy. Założyłbym elegancką marynarkę jasną. Koszulę. Czyli góra byłaby 100 procent jak na ślub. Pod ten sam kolor miałbym spodnie, ale spodnie byłyby krótkie. Nie wiem czemu, tak mnie naszło. Potem buty, bardziej sportowe i jakiś taki duży kapelusz. To byłoby fantastyczne - uzupełnił. Świadek uczestnika przyznał, że jego pomysł jest nie do końca trafiony, jeśli chodzi o bycie panem młodym. Finalnie Walkowiak zrezygnował ze swojej kreatywności. - Uważam, że z szacunku do osób, których jeszcze nie poznałem, dobrze będzie wybrać garnitur, który będzie w dobrym guście - podsumował.

Ile wypada dać na ślub w kopercie? Majka Jeżowska wskazała kwotę

Zawartość koperty weselnej to odwieczny problem zaproszonych gości. O tę kwestię często pytani są celebryci, którzy potrafią zaskoczyć szczerością. Majka Jeżowskiej w rozmowie z Pomponikiem wspomniała o konkretnej kwocie. - Tysiąc to minimum, wydaje mi się. Takie ładne to, chociaż 500 zł banknot też jest bardzo ładny, ale można włożyć dwa - wyznała wokalistka.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: