Piotr Mróz dał się poznać szerszej publiczności dzięki "Gliniarzom" oraz programowi "Taniec z gwiazdami". Często bywa na eventach branżowych i zabiera głos między innymi na temat wiary. Niedawno zobaczyliśmy go także w drugiej odsłonie "Good Luck Guys", do której zaproszono Monikę Goździalską. Widać, że ta dwójka nie pała do siebie sympatią. W programie można było odczuć konflikt między celebrytami. Goździalska "zmiażdżyła" aktorka w wywiadzie, czego sam zainteresowany nie zignorował. Sami zresztą sprawdźcie.
Aktor poruszył temat celebrytki w rozmowie ze Światem Gwiazd. - Monika z całym szacunkiem, ale ja jestem ze trzy orbity wyżej niż ty. Trzy orbity wyżej w hierarchii tej rozpoznawalności, bycia w show-biznesie, mediach. Jestem przekonany, że ona na mnie będzie próbowała zdobywać swoją atencję, bo ona chce klikalności - zaczął Mróz, odpowiadając koleżance z branży. Zaczął następnie analizować jej osiągnięcia. - Jakie ona ma sukcesy? Jeżeli ma... z całym szacunkiem. U mnie są namacalne sukcesy. To nie jest pycha, to fakt. (...) Tacy ludzie będą szukali atencji - przekazał. Powiedział także, że Goździalska dużo przeklina i kojarzy ją zdecydowanie mniejsze grono. - Jeżeli ona mi powiedziała, że ja za bardzo chce, dlatego nie zrobiłem kariery w mediach, to niech spojrzy też troszkę na siebie i rozliczy swoją pozycję w mediach. Ja jestem święcie przekonany, że idziemy po ulicy i na 100 przypadkowych osób, to mnie rozpozna przynajmniej 50, a ją ze trzy - podsumował dosadnie.
Format Prime Video stawia celebrytów w niekomfortowych sytuacjach. Muszą walczyć o przetrwanie i przy okazji pamiętać o tym, że każdy ich ruch śledzą kamery. W drugim sezonie widzimy nie tylko Mroza i Goździalską, ale i między innymi Karolinę Pisarek, Paulinę Hornik oraz Tamarę Gonzales, która przed laty prowadziła "Pytanie na śniadanie". Uczestnicy z różnych branż spotkali się w słonecznej Tajlandii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!