To jeden z bardziej zaawansowanych występów, jakie kiedykolwiek przygotowała Polska. Relacje z próby generalnej rozbudziły oczekiwania wszystkich fanów. "Bardzo efektowny! Mnóstwo ognia, dynamiki – dawno nie było takiego występu z naszego państwa. Wokalnie bez zarzutów, a widownia zareagowała na polskie wystąpienie bardzo pozytywnie z wielkimi brawami i wiwatami" - czytamy w relacji portalu Eurowizja.org. Najwięcej emocji wzbudza element podnoszenia. Do sieci właśnie trafiło nagranie z próby generalnej, które zaniepokoiło niektórych internautów.
W połowie występu, podobnie jak w preselekcjach, Justyna Steczkowska leci do góry na linach, by tam zaśpiewać najwyższe partie utworu. Szwajcarzy początkowo nie chcieli zgodzić się na wprowadzenie tego elementu, ale później zmienili zdanie, dodając jeden ważny warunek - to osoba z produkcji musi zabezpieczyć liny, na których podwiesza się nasza reprezentantka. To nieco komplikuje sprawę. Podczas prób były momenty, w których osoba z ekipy nie zdążyła uciec ze sceny. Problemy pojawiły się również przy samym lądowaniu. Na jednym z nagrań widać, jak Justyna Steczkowska szarpie się z linami, które nie chcą zejść z jej dłoni. Na szczęście udało jej się na czas uwolnić i dobiec do tancerzy, z którymi wykonuje finalne elementy choreografii. Sytuacja wydaje się jednak dosyć stresująca. Każda sekunda ma znaczenie i gdyby Justyna Steczkowska chwilę dłużej mocowała się z linami, mogłaby przegapić ważne ujęcie kamery. Miejmy nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie, a półfinałowy występ będzie dopięty na ostatni guzik. Przypomnijmy, że pierwszy półfinał Eurowizji został zaplanowany na 13 maja, rozpocznie się o godzinie 21. Nasza reprezentantka występuje jako druga.
Po drugiej próbie technicznej pojawił się 30-sekundowy fragment z próby naszej reprezentantki. W opublikowanym materiale widzimy kadry z drugiej połowy piosenki. Jest ogień, jest wiatr i są dynamiczne ujęcia. W tle dryfujące planety. Justyna Steczkowska unosi się nad sceną, a za nią leci ogromny smok. Całość utrzymana jest w ciemnej kolorystyce. W komentarzach zaroiło się od zachwytów. "To mi daje vibe zwyciężczyni", "Królowa", "Klimat 'Gry o Tron'. Kocham to", "Niesamowite", "Justyna, dajesz czadu" - czytamy.