Na początku marca przyszedł moment, na który czekało mnóstwo wiernych widzów. Wtedy Polsat wyemitował pierwszy odcinek wiosennej edycji "Tańca z gwiazdami". Bohaterów ocenia ten sam skład, co w dwóch ostatnich edycjach, czyli Iwona Pavlović, Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk i Tomasz Wygoda. Czwarty odcinek tanecznego show przypadł na 23 marca. Jeszcze przed odcinkiem znane gwiazdy pojawiły się na ściance. Postanowiły kibicować uczestnikom. Nie da się ukryć, że wiele z nich zaskoczyło stylizacjami. Majka Jeżowska i Joanna Moro wybrały wyjątkowe kreacje.
Majka Jeżowska miała na sobie dwuczęściowy strój. Składał się on z czarnej koszuli w nietypowy wzór. Dopełnieniem była czerwona, rozłożysta spódnica, od której trudno było oderwać wzrok. Artystka postawiła na czerwone usta i wyrazisty makijaż. Joanna Moro zaprezentowała się w ciemnym wydaniu. Gwiazda wybrała czarną, dopasowaną sukienkę. Góra składała się z gorsetu i błyszczących dodatków. Dół, z kolei, był z satynowego materiału. Co zatem łączyło te kreacje? Obie panie postanowiły zaprezentować nogi. Nie da się ukryć, że kreacje miały bardzo wyjątkowy kształt. Buty na obcasie z pewnością dodały im wdzięku.
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz są bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Przed czwartym odcinkiem para zdecydowała się odpowiedzieć na Instagramie na pytania fanów. W trakcie Q&A aktor został zapytany o wady i zalety Kaczorowskiej. Zaznaczył, że jest bardzo pracowita, ale o negatywnych cechach początkowo niezbyt chciał mówić. - Ty, nie, nie przychodzą mi wady do głowy... Nie jest idealna, nie jest! Od razu wam mówię, żeby nie było (...). Nie wiem, czy chcę w ogóle publicznie mówić o wadach, to takie trochę jest niegrzeczne... - mówił. - Jest nadwrażliwa. Mieliśmy taką sytuację, w której wyszło, że Aga nie jest z kamienia - dodał Gurłacz. ZOBACZ TEŻ: Smaszcz z reakcją na porażkę Kurzajewskiego w "TzG". Jednym zdaniem go zmiażdżyła