Na początku 2024 roku Kinga Dobrzyńska objęła posadę szefowej programu "Pytanie na śniadanie". Zaczęła prawdziwą rewolucję i pożegnała się ze znanymi prowadzącymi, w tym m.in. Katarzyną Cichopek oraz Maciejem Kurzajewskim. Jej działania wzbudzały wiele emocji. Publicznie krytykowali ją Tomasz Kammel oraz Anna Popek. W listopadzie 2024 media obiegła informacja o tym, że Dobrzyńska nie będzie już kierować formatem. Barbara Dziedzic została nową szefową porannego pasma Telewizji Polskiej. W ostatnim wywiadzie dla portalu Wirtualne Media opowiedziała o tym, jakie zmiany szykuje.
Barbara Dziedzic wyjawiła, że w programie "Pytanie na śniadanie" pojawią się nowe twarze. Postawiła na lubianych prezenterów. "Ta wiosna rozpoczyna się pod hasłem znanych i lubianych twarzy, które dołączają do 'Pytania na śniadanie'. Widzowie będą mogli oglądać częściej Katarzynę Bosacką, która pojawi się u nas nowym cyklem. Zobaczymy też na naszej antenie reportera Mateusza Jędrasia, uwielbianego przez widzów 'Teleexspressu', który dołącza do redakcji" - powiedziała portalowi Wirtualne Media. To nie koniec niespodzianek. W Dzień Kobiet w roli prowadzącej widzowie zobaczą Annę Lewandowską, znaną z cyklu o show-biznesie. Barbara Dziedzic jest bardzo zadowolona z osób, które pracują w stacji. "Mamy poczucie, że naszą redakcję tworzą świetni dziennikarze oraz twarze, które naprawdę są znane i lubiane przez naszych widzów" - skwitowała.
Szefowa śniadaniówki dodała, że już wkrótce widzowie będą mogli na żywo zobaczyć plan "Pytania na śniadanie". "Wiosną zapraszamy widzów nie tylko przed telewizory, lecz także do studia. Zaprosimy ich m.in. do kuchni, gdzie będziemy wspólnie gotować. Będziemy też zapraszać częściej widzów na kanapy, bo chcemy nie tylko się poznać, ale i pomóc w rozwiązywaniu ich problemów" - przekazała. W programie będą także pojawiać się influencerzy. "Obecność tiktokerów czy twórców internetowych jest podyktowana naturalnymi procesami, które dzieją się na rynku medialnym" - skwitowała Barbara Dziedzic dla portalu Wirtualne Media.