• Link został skopiowany

Michałowski szczerze o pracy w "DDTVN". "Teraz mogę wam powiedzieć całą prawdę"

Damian Michałowski był gościem w podcaście Radosława Majdana. Dziennikarz opowiedział o kulisach pracy w "Dzień dobry TVN".
Prezenter 'DDTVN' szczerze o śniadaniówce. 'Teraz mogę wam powiedzieć całą prawdę'
fot. KAPIF.pl

Damian Michałowski jest jednym z gospodarzy programu "Dzień dobry TVN". Choć w swojej karierze pracował dla Radia Zet, Radia TOK FM i Telewizji Polskiej, to w TVN-ie został na stałe. Dziennikarz niedawno pojawił się jako gość podcastu Radosława Majdana. Zdradził kulisy pracy w słynnej śniadaniówce. Początki były wyjątkowo trudne.

Zobacz wideo W czym "DDTVN" jest lepsze od konkurencji? Krupińska: Tego w "Pytaniu na śniadanie" nie ma

Damian Michałowski wystąpił w podcaście Radosława Majdana. Takie słowa padły na temat "Dzień dobry TVN"

Damian Michałowski wyznał w podcaście Radosława Majdana, że początki pracy w "Dzień dobry TVN" wcale nie były łatwe. Co ciekawe, w studio panowała całkiem napięta atmosfera. - Teraz mogę wam powiedzieć całą prawdę (...), przychodząc tam, nie było tak, że każdy się lubił, że to była jedna wielka rodzina, że wiesz, że po prostu każdy poklepuje cię po plecach, mówi: "dobrze, trzymamy za ciebie kciuki", nie. Tak nie było (...) - wyznał. Przez lata wiele się jednak zmieniło. Obecnie Michałowski nie wyobraża sobie pracy w innym miejscu. Ma nadzieję, że zostanie w "DDTVN" jak najdłużej. - Kocham tę pracę, uwielbiam spotkania z tymi ludźmi i obecnie mamy też taki skład prowadzących, gdzie mogę powiedzieć, że każdy bardzo mocno siebie lubi, szanuje i ma do siebie naprawdę ogromny szacunek. Nie zawsze tak było, ale teraz w stu procentach mogę powiedzieć, że tak jest - opowiadał Michałowski.

Damian Michałowski ma długi staż w "Dzień dobry TVN". Prowadzi śniadaniówkę od lat

Mało kto wie, że Damian Michałowski jest jedną z osób, która najdłużej pracuje w "Dzień dobry TVN". Zaraz po Marcinie Prokopie i Dorocie Wellman może pochwalić się najdłuższym stażem. Nie ukrywa, że jest bardzo zadowolony ze swoich doświadczeń w śniadaniówce. - To też jest nasza praca, my w to wszystko wkładamy mnóstwo serca, mnóstwo poświęcenia i to nie jest tak, że każdy ciągnie wózek w swoją stronę, tylko mamy swój jeden wózek i idziemy w tym samym kierunku i to jest bardzo ważne - mówił dziennikarz. ZOBACZ TEŻ: Zaskakujące zmiany w "Dzień dobry TVN". Klaudia El Dursi ma powód do radości

Więcej o: