Telewizja i programy na żywo rządzą się swoimi prawami. 16 lutego pisaliśmy o tym, że podczas finału "The Voice Senior" doszło do niespodziewanej sytuacji. Marta Manowska przygotowała dla widzów niespodziankę, czyli film z podsumowaniem edycji. Niestety w trakcie emisji pojawiły się problemy techniczne i jej starania poszły na marne. Nagranie nie miało dźwięku, a prowadząca musiała się tłumaczyć. - Czasami tak bywa w telewizji, nie mieliśmy dźwięku - wyznała przed kamerami. Teraz doszło do kolejnej nieprzewidzianej sytuacji, tym razem w innej stacji.
19 lutego wyemitowano program "Debaty Gozdyry" na antenie Polsat News. Gospodyni prowadziła bardzo żywą dyskusję z politykami, gdy nagle przed kamerami pojawił się pracownik techniczny. Mężczyzna jak gdyby nigdy nic zaczął nalewać gościom wodę do szklanek. Mylnie myślał, że trwa przerwa reklamowa. Cała sytuacja bardzo rozbawiła prowadzącą oraz polityków. Agnieszka Gozdyra wybuchła śmiechem, a gość formatu Jacek Wilk zaczął bić brawo pracownikowi. - Mam wrażenie, że jesteśmy na antenie. (...) To się jeszcze nie wydarzyło. Piotrek, bardzo szanuję i bardzo ci dziękujemy za wodę. Zimna woda jest lekarstwem uniwersalnym na każdą sytuację - komentowała Agnieszka Gozdyra przed kamerami.
Wpadka, która miała miejsce w programie "Debata Gozdyry", rozbawiła nie tylko prowadzącą, ale także widzów formatu. Internauci natychmiast zaczęli komentować zdarzenie w mediach społecznościowych. "Reakcja pani bezcenna", "Tak właśnie wygląda telewizja od kuchni", "Ale się śmiali wszyscy", "Piękne", "Pozdrowienia dla pana" - czytamy na platformie X. A jak wy oceniacie wpadkę w programie Agnieszki Gozdyry? Dajcie znać w sondzie na dole strony oraz sekcji komentarzy. Jeśli chcecie przeczytać jeszcze o innych zabawnych sytuacjach, zajrzyjcie tutaj: W "Panoramie" doszło do wpadki. Z ust reportera padło niecenzuralne słowo. "Przepraszam".