"Taniec z gwiazdami" powraca, a widzowie Polsatu będą mogli oglądać taneczny format od niedzieli 2 marca. Produkcja ujawniła już, kogo ze znanych zaprosiła do 16. edycji. Tym razem umiejętnościami pochwalą się m.in.: Magda Mołek (która od dawna marzyła o udziale w show), Blanka (którą ogłoszono w finale poprzedniej edycji), Maciej Kurzajewski, a także Grażyna Szapołowska. 28 stycznia produkcja ujawniła, z kim zatańczy Szapołowska. Okazuje się, że tanecznym partnerem gwiazdy będzie Jan Kliment.
Jan Kliment przez lata był jedną z najbardziej znanych tancerzy show. W 2021 roku odszedł jednak z programu i przeszedł do TVN, gdzie dostał fuchę jurora w "Mam talent!". Już wiemy, że nie zagrzał tam miejsca na dłużej i w 2025 roku wraca do Polsatu. Jak przekazano na oficjalnym profilu "Tańca z gwiazdami" na Instagramie: "Specjalnie dla Grażyny Szapołowskiej". We wpisie podkreślono jego sukcesy, takie jak pięciokrotne zdobycie tytułu Mistrza Szwajcarii i dwukrotne zwycięstwo w Mistrzostwach Czech. Jan Kliment kilkukrotnie zwyciężył w show Polsatu, a na koncie ma trzy Kryształowe Kule. Wybór 50-latka jednak nie przypadł wszystkim do gustu, a widzowie dali temu wyraz w komentarzach.
ZOBACZ TEŻ: Fani "Tańca z gwiazdami" nie wiedzą, kim jest nowy uczestnik. "Pierwszy raz widzę"
Najczęściej pojawiały się zarzuty o to, że stacja zrezygnowała z młodszych tancerzy. "Powinien wrócić Michał Kassin. To perła 'Tańca z gwiazdami', to samo Sara Janicka. Przywracanie starych tancerzy nie wróży dobrze, tym bardziej że poprzednia edycja miała ogromną oglądalność", "Mieliście genialną obstawę tancerzy. Program zyskał nowy blask, tańce na poziomie. A tak wrócą znowu te same choreografie, tańce i badziewne impry disco polo i wesela", "Ta edycja to żart jakiś. Starych tancerzy przywrócili, a młodych nawet nie zaprosili. Tak jak w ostatnich dwóch edycjach oglądalność wzrosła, tak w tej możecie być pewni, że spadnie. Jeszcze napiszcie, że Stefano Terrazzino będzie" - piszą oburzeni widzowie. Oberwało się też produkcji. Oto przykładowy komentarz: "Skoro to program na licencji BBC i zawsze podkreślane było, że tancerze poznają swoje gwiazdy w momencie, kiedy zaczynają treningi, to o co chodzi w tym sezonie? Gwiazdy mają swoje wymagania, uczestnicy ogłaszani na zmianę z tancerzami, jedna para znana od miesiąca… Niezrozumiały chaos". Oczywiście nie brakuje głosów sympatyków 50-letniego zawodowca, którzy cieszą się, że ponownie będą mogli podziwiać go w show. "Jeden z najlepszych tancerzy, powodzenia", "O wow, ale extra" - zachwycają się. A Wy? Do której grupy należycie? Dajcie znać w naszej sondzie na dole strony!
Z komentarzy niezadowolonych widzów wynika, że pokochali oni Michała Kassina. Zachwalają jego talent, a także urok osobisty. Tancerz w 14. edycji "Tańca z gwiazdami" partnerował Roksanie Węgiel, z którą zdobył drugie miejsce. Jak już wiemy, nie zobaczymy go w 16. edycji. 12 stycznia 2025 roku 27-latek opublikował na Instagramie post, w którym zwrócił się do widzów. "Kochani, mnóstwo z was pyta, co z moim udziałem w wiosennej edycji, piszecie mi, że kupiliście już bilety na widownię i dopytujecie, dlaczego nie ma żadnych wzmianek na mój temat. Od razu uspokajam, że nie mam kontuzji i nie rezygnuję z tańca, jednak nie zobaczcie mnie w najbliższej edycji 'TzG'. Tym razem szansę na udział w programie dostali po prostu inni tancerze… Czego im z całego serducha gratuluję, bo ten program to wspaniała przygoda i świetna okazja, by się pokazać światu" - napisał, nie kryjąc smutku. Dodał jednak, że nie traci nadziei, że jeszcze dostanie propozycję od produkcji.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (1)
Polsat się cieszy, fani grzmią. Powrót Klimenta do "TzG" wywołał burzę w sieci