W jesiennej ramówce TVN nie zabrakło nowego sezonu programu "Azja Express". Tym razem w azjatyckim wyścigu udział biorą: Mandaryna z córką, Fabienne Wiśniewską, Aleksandra Adamska z siostrą, Eweliną Porczyk, Piotr i Agnieszka Głowaccy, Jan Błachowicz z przyjacielem Józefem Gąsienicą-Gładczanem, Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak, Gabi Drzewiecka z przyjaciółką Jagną Niedzielską oraz Wiktor Dyduła z siostrą, Anną Chrzanowską. Niedawno z programu odpadła pierwsza para - Jessica Mercedes Kirschner i Justin Kirschner. W szóstym odcinku z show pożegnał się kolejny duet. Na kogo padło tym razem?
Na początku szóstego odcinka "Azja Express" programowe pary zostały przetasowane. Pierwszym zadaniem nowych duetów było wyrecytowanie poematu po filipińsku w stroju syrenki. Następnie uczestnicy z nowymi partnerami wystartowali. Prowadząca zastrzegła jednak, że przed dotarciem na metę muszą poczekać na swojego oryginalnego partnera. Nowym duetem, któremu najtrudniej było się dogadać byli, Gabi Drzewicka i Józef Gąsienica-Gładczan. Góral nie mógł powstrzymać się od niewybrednych komentarzy pod adresem dziennikarki. W pewnym momencie stwierdził nawet, że wygląda jak "porn star" (gwiazda porno - przyp. red.). Następnym zadaniem uczestników było zebranie przedmiotów w konkretnym kolorze i dostarczenie ich szefowi marketu. Agnieszka Głowacka została sparowana z Janem Błachowiczem. Przy nowym partnerze udało jej się nieco okiełznać temperament. Aczkolwiek nie brakowało momentów, w których trudno było jej powstrzymać emocje. Szczególnie dramatyczny okazał się moment, w którym kierowca podwożący Głowacką i Błachowicza zawiózł ich w przeciwną stronę, niż ta, gdzie znajdowała się meta.
Ja się tak denerwuję. Czemu ten dziad wywiózł nas nie w tę stronę (...) K***a wszyscy pojechali już
- płakała wściekła uczestniczka. Ostatecznie udało im się znaleźć transport. Okazało się, że ich podwózka to samochód transportujący pacjentów. Ten fakt nie spodobał się Agnieszce Głowackiej, która wybuchła rzewnym płaczem. "Ja muszę się n*****ć" - stwierdziła w końcu.
W grze o amulety zmierzyli się Jacek Jelonek i Fabienne Wiśniewska oraz Gabi Drzewicka i Józef Gąsienica-Gładczan. Nagrodę udało się zdobyć drugiej z par. Zanim pary dotarły na metę, musiały wykonać jeszcze trzy zadania, z których ostatnim było odnalezienie swoich oryginalnych partnerów. Jako pierwsze do czerwonej flagi dotarły Mandaryna z córką. Z programem pożegnali się natomiast Wiktor Dyduła i Anna Chrzanowska.