Widzowie mogą kojarzyć Łukasza K. przede wszystkim z "Hotelu Paradise". Mężczyzna od dłuższego czasu miał spore parcie na szkło. Występował również w innych popularnych produkcjach takich jak: "Top Model", "One Night Squad", "Ukryta prawda" czy "Lombard - życie pod zastaw". Przez pewien czas pojawiał się również na walkach MMA. Jednak Prime Show postanowił w trybie natychmiastowym zerwać kontrakt. Na początku grudnia 2023 roku były uczestnik randkowego reality usłyszał sześć poważnych zarzutów, które mają powiązania z jego byłą partnerką, a nawet jej obecnym ukochanym. Prokuratora wniosła wtedy o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do tego wniosku. Po pięciu miesiącach pojawiły się nowe informacje.
Wygląda na to, że ostatni związek Łukasza K. skończył się w toksycznych okolicznościach. Mężczyzna usłyszał następujące zarzuty: nieustępliwe nękanie byłej partnerki, zniszczenie rzeczy o wartości 11 tys. złotych, spowodowanie lekkich uszczerbków na ciele byłej partnerki oraz jej obecnego partnera, kradzież 14 tys. złotych oraz kierowanie gróźb karalnych. Łukaszowi K. grozi nawet osiem lat więzienia. "Podejrzany złożył wyjaśnienia, które będą weryfikowane w toku prowadzonego śledztwa" - tłumaczył prokurator Szymon Banna. Jak obecnie wygląda przebieg postępowania? Sprawa niestety nie jest jawna.
Plejada zwróciła się do sądu o komentarz w sprawie Łukasza K. Odpowiedzi udzieliła prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza, Anna Jagodzińska-Bajkowska, podkreślając, że szczegóły sprawy Łukasza K. nie zostaną upublicznione. "Wniosek nie dotyczy sprawy publicznej, lecz zmierza do uzyskania wiedzy o sprawach sądowych określonego podmiotu prywatnego i jako taki nie stanowi informacji publicznej (...)" - pisała w oświadczeniu. ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise". Luiza pokazała, jak wyglądała przed operacją plastyczną. Sporo za nią zapłaciła