"Love Island". Wielki finał już za nami. Znamy zwycięzców. To oni wygrali dziewiątą edycję!

Za nami finał dziewiątej edycji "Love Island". Widzowie mieli ogromny dylemat, bo w programie zostały same najsilniejsze pary. Poznajcie tę, która najbardziej przekonała do siebie widzów i ma według nich największe szanse na stworzenie relacji po programie.

Aż trudno uwierzyć, że właśnie dotarliśmy do końca dziewiątego sezonu "Love Island". Jak zawsze w programie nie brakowało skrajnych emocji, niespodziewanych przeparowań i zaskakujących zwrotów akcji,  a także skandali. Jedna z par złamała zasady regulaminu i od razu odczuła tego bolesne konsekwencje. Nicole i Mateusz mieli uknuć intrygę i oszukać zarówno widzów, jak i pozostałych mieszkańców willi. Karolina Gilon poinformowała, że para nie tylko znała się jeszcze przed programem z innego formatu, ale miała umówić, się, że niezależnie od wszystkiego będzie tworzyć związek na wyspie. Konsekwencje były bolesne i zarówno Nicole, jak i Mateusz zostali od razu wyrzuceni z programu. Do finału dziewiątej edycji "Love Island" dostały się trzy pary: Zuza i Jarek, Asia i Rafał oraz Patrycja i Robert. Zobaczcie, kto tym razem zwyciężył program.

Zobacz wideo Gilon o "tropieniu" jej związku. "Jestem w szoku"

"Love Island". Kto wygrał dziewiątą edycję?

Podczas długo wyczekiwanego odcinka finalistów odwiedzili najbliżsi. Bez wątpienia były to bardzo emocjonujące spotkania. Tęsknota i poznanie nowych partnerów dostarczyło ogromu przeżyć. W niektórych przypadkach polały się nawet łzy wzruszenia. Po spotkaniach przyszła pora do sedna sprawy. Decyzją widzów dziewiątą edycję "Love Island" wygrali Zuzia i Jarek. To oni zdobyli najwięcej głosów. Para nie kryła radości, a na ich twarzach zagościły promienne uśmiechy. Na drugim miejscu uplasowali się Patrycja i Robert.  Z kolei trzecie miejsce należało do Asi i Rafała. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

 

"Love Island". Kto pojawił się w finale? 

Od początku dziewiątej edycji "Love Island" to widzowie mieli bardzo duży wpływ na przebieg programu. Produkcja bacznie śledzi także komentarze w mediach społecznościowych i nie pozostaje obojętna na sugestie widzów, które po każdym odcinku zalewają media społecznościowe programu. To właśnie widzowie wybierają także zwycięską parę. Kto tym razem najbardziej przekonał ich o szczerości swojego uczucia? Najbardziej zaskakującą parą w finale była Patrycja i Robert. Patrycja od początku szukała na wyspie prawdziwego uczucia, ale zanim trafiła na Roberta, zaczęła powoli tracić nadzieję. Kilka odcinków temu została porzucona przez Dana, który stwierdził, że jest dla niego "za nudna", a on w relacji potrzebuje ognia. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo dzięki temu Patrycja mogła poznać bliżej Roberta i między nimi od razu zaiskrzyło. Ich relacja od razu oczarowała widzów, którzy stwierdzili, że uczestnicy idealnie dopasowali się pod względem wrażliwości i stworzyli coś naprawdę wyjątkowego. "Pierwszy raz poczułam taką radość i to coś. Podobne charaktery", "Jeszcze nigdy żaden odcinek nie zakończył się tak pięknie", "Pati, wreszcie idealny wrażliwy facet. Czekałaś na niego cały sezon" - pisano w komentarzach.

W finale nie mogło zabraknąć Jarka i Zuzy, którzy tworzą parę od początku trwania dziewiątej edycji show. Niedawno podjęli ważną życiową decyzję i zdecydowali się stworzyć prawdziwy związek, o czym z dumą poinformowali pozostałych mieszkańców willi. "Na przestrzeni całego sezonu Zuza Jarek dostarczyli nam fajnej historii relacji, ze śmiechem, łzami, romantyzmem. Ta para ma po prostu jakaś historię i swoje już musieli skonfrontować między sobą i tak wyszli na prostą" - czytamy w komentarzach widzów, które pojawiają się na profilu programu na Instagramie.

'Love Island'. Zuza i Jarek, Rafał i Asia
'Love Island'. Zuza i Jarek, Rafał i Asia fot. instagram.com/loveislandwyspamilosci

Kolejną parą, która dotarła do finału, była Asia wraz z Rafałem. Asia od początku wzbudzała w widzach skrajne emocje, a ostatnio jeszcze bardziej im podpadła. Podczas ostatniej nocy w kryjówce Rafał postanowił wyznać jej miłość. Jeszcze zanim doszło do wyznania, przygotował dla Asi niespodziankę - pizzę i lody. W kryjówce pojawił się z bukietem róż i przyznał, że się w niej zakochał. Zaskoczona Asia nie do końca wiedziała, jak zareagować i mu... podziękowała. Widzowie nie zostali na uczestniczce suchej nitki.

Więcej o: