• Link został skopiowany

Janowski ma listę zastrzeżeń do "Jaka to melodia?". Wróci, jak zmieni się wiele rzeczy. "Bez niego program przaśny"

Robert Janowski chciałby wrócić do tego, co uwielbiał robić, czyli prowadzić teleturniej "Jaka to melodia?". Przed jego powrotem nadawca ma jednak przygotować zmiany i odstąpić od tego, co serwował w programie w ostatnich latach, gdy prowadził go Norbi czy Rafał Brzozowski.
Robert Janowski ma uwagi do 'Jaka to melodia?'.
Fot. Kapif.pl

Jak pisaliśmy jako pierwsi, Robert Janowski jest po rozmowach w TVP dotyczących swojego powrotu do programu "Jaka to melodia?". Choć włodarze stacji bardzo chcieli, by pojawił się już w programie na wiosnę, okazało się to niemożliwe przez jego podpisany wcześniej kontrakt z Polsatem. Na dniach startuje bowiem jubileuszowa edycja show "Twoja twarz brzmi znajomo", w której wokalista jest jurorem. Jednak nic straconego, bo pojawi się w odcinkach, które zadebiutują na antenie we wrześniu. Aby spokojnie mógł znowu pracować w TVP, Robert Janowski miał przedstawić szereg uwag do programu - przekazuje nam informator z telewizji.

Zobacz wideo Młodszy syn Steczkowskiej pójdzie do telewizji? Zabrał głos

Co zmieni się w "Jaka to melodia?" po powrocie Janowskiego? Są pierwsze przecieki

Ponieważ "Jaka to melodia?" ma ciągle dobrą oglądalność, produkcja programu nie zrobiła przerwy w nagrywaniu premierowych odcinków. W związku z tym w oczekiwaniu na Roberta Janowskiego, swoje ostatnie odcinki na najbliższe tygodnie nagrywa teraz dalej Rafał Brzozowski. Wiosną pożegna się jednak z programem i TVP. Tymczasem Robert Janowski dał decydentom czas na odświeżenie programu na jego powrót. Będzie co zmieniać...

Robert uważa, że bez niego program stał się przaśny. Przede wszystkim nie wyobraża sobie, by w show były dalej utwory disco polo. Jasno to zaznaczył. Chce też powrotu publiczności. Zrezygnowano z niej w pandemii i nie wrócono później do niej, a według Roberta to duży błąd. Mówił, że dodawała do programu klimatu i zachęcała uczestników do rywalizacji, podkręcając tempo gry 

- mówi nasz informator z TVP.

To jednak nie koniec zmian proponowanych przez Roberta Janowskiego. Showman chce też zmian kadrowych. I powrotu dawnego producenta "Jaka to melodia?". - Nie widzi też sensu, by w programie był dłużej DJ Adamus, który nie jest dla niego autorytetem. Uważa, że muszą też pojawiać się inni wokaliści niż w ostatnich latach. Ma być bardziej różnorodnie jak kiedyś. Szczególnie teleturniej ma otwierać się na tych, którzy nie mieli miejsca w TVP za czasów propagandy PiS-u jak np. Kayah - dodaje nieoficjalnie źródło Plotka.

Robert Janowski nabiera wody w usta

Robert Janowski związany był z TVP przez 24 lata. Choć na antenach publicznego nadawcy współprowadził takie programy jak "Kawa czy herbata?" oraz "Pytanie na śniadanie", najbardziej kojarzony jest z muzycznym teleturniejem "Jaka to melodia?". Aktor był jego gospodarzem w latach 1997-2018. Na początku roku dziennikarz Onetu zapytał Roberta Janowskiego, czy chciałby wrócić do swojego słynnego teleturnieju. Odpowiedział wtedy dość enigmatycznie i wymijająco. Było to jednak przed jego rozmową z produkcją teleturnieju. - Staram się nie planować, bo czasy pandemii pokazały nam wszystkim, że jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, powiedz mu o swoich marzeniach. Jak zawsze prowadzę Koncert Życzeń w Radio Pogoda, poza tym gram w Teatrze Capitol w sztuce "Lumbago" i jeżdżę po Polsce z moimi recitalami. Mam co robić - stwierdził.

Robert Janowski w 'Jaka to melodia?'?
Robert Janowski w 'Jaka to melodia?'?Fot. Kapif.pl
Więcej o: