Polsat zaprezentował już swoją wiosenną ofertę programową. Okazuje się, że po raz pierwszy od dawna, publiczny nadawca nie pójdzie w jego ślady. Plotek dowiedział się, że tym razem, media nie poznają wiosennej ramówki kanałów TVP. Skąd ta zmiana zerwania z wieloletnią tradycją? - Konferencji z dziennikarzami nie będzie. Z jednej strony chodzi o oszczędności. Z drugiej, o niezadawanie niewygodnych pytań. Ludzie odpowiedzialni za ramówkę, wolą mailem wysłać jej szczegóły, bez jakichkolwiek konfrontacji - słyszymy nieoficjalnie od jednego z pracowników.
Wiosną TVP premierowo pokaże m.in. "Sanatorium miłości", "The Voice Kids" czy nowy serial "Matylda" z Marią Kowalską w roli głównej. Gwiazdy nie będą miały jednak okazji, by promować te produkcje w rozmowach z mediami. W stacji plotkuje się, że brak ramówki to stan przejściowy. - Mamy zapowiedziane, że jak nowa władza TVP zostanie wpisana do KRS to wszystko wróci do normy. Pożyjemy, zobaczymy - dodaje nasze źródło. Wysłaliśmy do TVP pytanie w tej sprawie, ale do czasu publikacji tekstu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Przypomnijmy, że od 20 grudnia w stacji co chwilę zachodzi wiele zmian. Serwis "Wiadomości" zastąpił program "19:30". Poza tym zwolnieni zostali wszyscy prezenterzy i dziennikarze z programów informacyjnych, którzy kojarzyli się z tubą propagandową PiS-u. W styczniu wymieniono też wszystkich gospodarzy "Pytania na śniadanie". Zrezygnowano nawet z Małgorzaty Tomaszewskiej, która była wtedy w zaawansowanej ciąży. Powoli zaczynają się prace nad nową odsłoną "The Voice of Poland". Jak niedawno pisaliśmy, show również ma przejść wielką metamorfozę i pozbyć się gwiazd, które zasiadały na fotelach trenerów w ostatnich latach. Za kilka miesięcy do teleturnieju "Jaka to melodia?" ma też powrócić Robert Janowski.
Przypomnijmy, że nie wszystkie zmiany w TVP podobają się widzom. Szczególnie dotkliwie odczuwa to "Pytanie na śniadanie" z nowymi parami prowadzących. Nie jest tajemnicą, że produkcja straciła widzów. Press porównał niedawno oglądalność programu od 1 stycznia do 7 lutego 2024 roku z analogicznym okresem z 2023 roku. Według ich danych, w pierwszym tygodniu bieżącego roku śniadaniówkę obejrzało około 380 tys. widzów. To o 77 tysięcy mniej, niż dokładnie rok wcześniej. Czy dawną popularność da się jeszcze odbudować? Na razie największą sympatią cieszy się Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz. Ich pierwszy wspólny występ w śniadaniówce, który przypadł na 27 stycznia, śledziło aż 499 tys. widzów. Jest to najlepszy wynik spośród wszystkich debiutów.