"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kinga nie rozpacza po rozstaniu. Zszokowała fanów. "Cichy wielbiciel"

Dziewiąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już za nami. Emocje trzymały do samego końca. Teraz uczestnicy w mediach społecznościowych komentują swój udział w programie. Tymczasem Kinga wrzuciła zdjęcie tajemniczego prezentu.

"Ślub od pierwszego wejrzenia" to nadal jeden z ulubionych programów widzów TVN-u. W każdym sezonie nieznajomi dobierani są przez ekspertów w pary, a następnie biorą ślub. Później przez 30 dni poznają się, a na koniec decydują, czy chcą pozostać w małżeństwie, czy wziąć rozwód. W dziewiątej edycji na drugą opcję zdecydowali się Kinga i Marcin. Uczestnik niedługo po emisji finałowego odcinka na antenie zabrał głos w mediach społecznościowych. Fani długo czekali na wypowiedź jego (byłej) żony. Ta w końcu uaktywniła się na Instagramie.

Zobacz wideo Jak Małgorzata Rozenek ocenia współpracę z TVN?

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Fani czekają na komentarz Kingi po finale. Uczestniczka woli chwalić się "cichym wielbicielem"

Widzowie programu będą musieli jednak jeszcze trochę poczekać na to, aż gdańszczanka skomentuje finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Chociaż istnieje również szansa, że w ogóle tego nie zrobi. Tymczasem pod jej postami w mediach społecznościowych piętrzą się komentarze nalegające na to, aby Kinga opowiedziała, co działo się między nią a Marcinem po zakończeniu nagrań. Zwłaszcza że ten opublikował już swoje oświadczenie. Uczestniczka ma jednak teraz zupełnie co innego na głowie. Na Instagramie pochwaliła się, że otrzymała prezent od nieznajomego.

Wow! Jestem w ogromnym szoku, właśnie dostałam do pracy pocztę kwiatową z przepięknym liścikiem. Wzruszyłam się i zaniemówiłam. Niestety "cichy wielbiciel" nie podpisał się, dlatego tutaj dziękuję. Ten dzień teraz będzie jeszcze piękniejszy - napisała.

Faktycznie na zdjęciu, które opublikowała na InstaStories, widzimy piękny bukiet wykonany z czerwonych róż. Internauci już zaczęli spekulować, kto mógł sprezentować te kwiaty uczestniczce "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kinga wstawiła na relację też cytat: "najlepszym nauczycielem jest doświadczenie. Kosztuje drogo, ale dobrze tłumaczy". Myślicie, że to jakieś nawiązanie do programu?

'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Marcin i Kinga w finale programu
'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Marcin i Kinga w finale programu fot. screen Player.pl

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Nowe zdjęcie Kingi wywołało lawinę komentarzy. "Litości"

Kilka dni temu Kinga opublikowała na swoim instagramowym profilu nowe zdjęcie. Wcześniej przez dłuższy czas nic nie zamieszczała w serwisie. Zapozowała do niego w klasycznej, szarej sukience dzianinowej i z lekkim uśmiechem. W opisie wstawiła tylko emotikonę płatka śniegu. Wystarczyło to, aby zainteresować internautów, którzy błyskawicznie zaczęli komentować fotografię. W większości wpisy dotyczyły programu. Fani ocenili zachowanie uczestniczki.

Prawie nigdy nie komentuję takich spraw, ale… Kinga, ja uważam, że jesteś super mądrą dziewczyną, wrażliwą, empatyczną z poczuciem humoru, którego dużo osób po prostu pewnie nie rozumie. Brak zdecydowania Marcina, kręcenie… mnie po prostu w każdym odcinku tak uderzały, że ja się naprawdę nie dziwię, że były momenty, w których wymagałaś od niego jakiejś decyzyjności. No litości - napisała jedna z fanek.

Reszta komentarzy była w bardzo podobnym tonie. Internauci zachwycali się urodą i zachowaniem uczestniczki, krytykując przy tym często poczynania jej telewizyjnego męża. "Pamiętaj, że bycie zorganizowanym, poukładanym to nic złego, bycie szczerym to piękna cecha charakteru, której wielu ludziom brakuje", "Ja też jestem po twojej stronie", "Jestem twój team! Próbowali nakręcić dramę" - pisali.

Kinga, 'Ślub od pierwszego wejrzenia'
Kinga, 'Ślub od pierwszego wejrzenia' fot. instagram/incantatagirll
Więcej o: