Program "Love Island. Wyspa miłości" zdobył ogromną popularność wśród widzów TV4. Fani uwielbiają oglądać uczestników, którzy znajdują swoje drugie połówki. Jak się jednak okazało, prawdziwa miłość to nie wszystko. Niektórym udaje się poznać prawdziwych przyjaciół. Tak było w przypadku Jagody i Beaty. Bohaterki siódmej odsłony randkowego show już na samym początku bardzo się polubiły. Pomimo zakończenia edycji, kobiety nadal mają bliski kontakt. Ostatnio wspólnie podjęły ważną decyzję. Postanowiły wyjechać za granicę. Co tam robiły?
Beata i Jagoda aktywnie działają w mediach społecznościowych. Byłe uczestniczki show "Love Island. Wyspa miłości" komunikują się z fanami za pomocą InstaStories. Ostatnio wyszło na jaw, że zdecydowały się na wspólny wyjazd do Turcji. Co je do tego skłoniło? Okazało się, że dawne bohaterki postanowiły poprawić urodę. Za granicą poddały się zabiegom z zakresu medycyny estetycznej. Beata od jakiegoś czasu pragnęła powiększyć piersi. W końcu miała okazję. Warto także podkreślić, że Jagoda ma podobny zabieg za sobą. W zagranicznej klinice nie była jednak dla towarzystwa. Zdecydowała się zmodyfikować swój nos. Wyznała, jakie są jej odczucia po zabiegu. - Nie wyglądam, wiem, ale czuję się naprawdę świetnie - powiedziała żartobliwie na profilu na Instagramie. Więcej zdjęć byłych uczestniczek znajdziecie w galerii na górze strony.
Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej nie są obce Jagodzie. Uczestniczka siódmego sezonu "Love Island" oprócz powiększenia biustu, korzystała również z innych możliwości. Regularnie wypełnia usta. Jakiś czas temu jeden z obserwatorów zapytał ją, czy podzieli się fotografią z dawnych lat. Chciał zobaczyć, jak prezentowała się przed poprawą urody. Jagoda bez wahania opublikowała archiwalny kadr. Nie da się ukryć, że oprócz znacznie mniejszych ust, jej twarz praktycznie się nie zmieniła. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Ania z "Love Island" poprawiła urodę. Pozbyła się kompleksu. "Opatrunek nie wygląda zbyt wyjściowo"