Paweł Gędłek urodził się w 1969 roku w Nowym Targu. Aktorstwem interesował się praktycznie od zawsze. Swoje pierwsze doświadczenie zdobył w spektaklach w rodzinnej parafii. Już wtedy wiedział, że ma predyspozycje do wykonywania zawodu aktora. Takiego zdania była również komisja w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. Zdobył dyplom w 1993 roku. Tak rozpoczęła się jego przygoda w tej branży, która miała się skończyć przedwcześnie.
Zaraz po ukończeniu studiów, Paweł Gędłek realizował się w teatrze. Wkrótce dostał szansę na realizowanie się w różnych filmach. Jednak największą popularność przyniosła mu rola w produkcji TVP1. Aktor przez cztery lata występował jako Romuś Borosiuk w serialu "Plebania". Producenci i widzowie byli zachwyceni jego talentem. Współpraca z pewnością byłaby kontynuowana, gdyby nie doszło do strasznej tragedii. Wszystko przerwała przedwczesna śmierć aktora. Gędłek w chwili śmierci miał zaledwie 35 lat. Zmarł 12 września 2004 roku.
Paweł Gędłek odszedł po operacji przeszczepu serca. Zabieg był konieczny ze względu na nieleczoną grypę, której wirus w konsekwencji uszkodził poprzeczny mięsień komory serca. Wszystko wyszło na jaw, gdy pewnego razu aktor zasłabł na scenie Teatru Ludowego. Gędłek przez kilka lat starał się walczyć z chorobą. Zmarł jednak wskutek komplikacji pooperacyjnych. Pochowała go kochająca żona oraz dwójka synów. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Paweł Gędłek ma na koncie wiele ról w serialach i filmach. Po raz pierwszy na scenie teatralnej pojawił się w 1992 roku w legnickim Teatrze Dramatycznym. Do 2002 roku zagrał aż 18 ról na krakowskich scenach teatralnych. W filmie zadebiutował w 1994 roku. Wówczas wcielił się w dwie role: diabła i młodego fiakiera w produkcji "Legenda Tatr". Młodego aktora można było również oglądać w "Bożej Podszewce", "Weselu", "Kronikach domowych" czy "Tygrysach Europy". ZOBACZ TEŻ: Była Agnieszką Szulim, nie przypominała siebie, miała 30 lat i prowadziła jubileusz "Plebanii". TVP pokazuje nagranie
Komentarze (0)
Romuś z "Plebanii" skradł serca widzów. Karierę przerwała przedwczesna śmierć
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!