Program "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej" zdobył ogromną popularność. Celebrytka pomaga parom w potrzebie, które wyczekują swojego wyjątkowego dnia. Tym razem widzowie Polsatu mogli śledzić historię Aleksandry i Marcina. Zakochani poznali się na portalu randkowym. Nie da się ukryć, że ich historia jest wyjątkowa. Aby sprawić, że ich ślub będzie idealny, ekspertka wraz z ekipą wybrała się w okolice Góry Kalwarii.
Życie Aleksandry nigdy nie było usłane różami. Uczestniczka programu musiała zmierzyć się z różnymi przeciwnościami losu. Lata temu zmarł jej mąż, pozostawiając ją z trójką dzieci. Kobieta doświadczyła także ogromnej tragedii, jaką była śmierć nowo narodzonego syna. Dzięki pociechom potrafiła stanąć na nogi. "Dzieciaki, które miałam, dały mi takiego 'powera', żeby nie myśleć o tamtym" - powiedziała Izabeli Janachowskiej. Partnerem Aleksandry jest Marcin. Para postanowiła wziąć ślub humanistyczny w agroturystyce. Na dwa tygodnie przed uroczystością nie wszystko było dopięte na ostatni guzik. Para poprosiła o pomoc Izabelę Janachowską.
Szczególną kwestią była suknia ślubna Aleksandry. Przed ślubem bohaterka nie miała jeszcze wymarzonej kreacji. Janachowska zaprosiła ją na przymiarki stylizacji. Panna młoda zdecydowała, że końcowy efekt pokaże już na uroczystości. Gdy nadszedł wyjątkowy dzień Oli i Marcina, widzowie w końcu mogli zobaczyć, na jaką kreację zdecydowała się kobieta. Nie da się ukryć, że ta metamorfoza była wyjątkowa. Dzięki odpowiedniej stylizacji uczestniczka zmieniła się nie do poznania. Nie ukrywała, że jest bardzo szczęśliwa. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
W programie "Ślubnego pogotowia Izabeli Janachowskiej" widzowie poznali również Marcina, ukochanego Aleksandry. Wyszło na jaw, że mężczyzna również nie miał łatwego życia. Od siedmiu lat samotnie wychowuje córkę z poprzedniej relacji. "Mama mojej córki kilka lat temu wyjechała do Niemiec, do pracy i nie wróciła" - wyznał w show. Jak się jednak okazało, dziecko Marcina świetnie dogaduje się z jego partnerką. Milena traktuje Aleksandrę jak własną matkę. ZOBACZ TEŻ: Izabela Janachowska w kolorze idealnym do jej urody. A te spodnie optycznie wydłużyły jej nogi. Jest wow!