Obecnie trwają powtórki programu "Milionerzy". W 610. odcinku znanego show wystąpił pan Przemysław Kaczówka. Uczestnik przyjechał wraz z koleżanką Anią. Bohater odcinka wyznał, że ukończył biotechnologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jak się okazało, wiedza z tej dziedziny nie przydała mu się w walce o milion. Trudności sprawiła mu jednak pozornie łatwa kategoria.
Pan Przemysław napotkał trudności już przy pierwszym pytaniu. Na pozór łatwa kategoria bardzo go zaskoczyła. Jak sam przyznał, nie znał odpowiedzi na to pytanie. "Zawsze myślałem, że przysłowia to jest świetna kategoria (...) bo je kojarzę. A tu się okazuje, że nie - wyznał bohater odcinka. Pytanie brzmiało:Dokończ przysłowie: "Powiedział nam Bartek...". Dla pana Przemysława zostały przygotowane cztery możliwe warianty.
A. że mu zbrakło kartek
B. ile kupił ćwiartek
C. że dziś tłusty czwartek
D. gdzie kręcili "Star Trek"
Pan Przemysław postanowił zaryzykować. Uczestnik drogą dedukcji doszedł do odpowiedzi "C. że dziś tłusty czwartek". Postanowił definitywnie zaznaczyć tę opcję. Okazała się ona poprawna. Sam prowadzący przyznał, że dane przysłowie należy do mało znanych. W dalszej grze pan Przemysław nie miał już takiego szczęścia. Uczestnik musiał pożegnać się z grą przy pytaniu za 20 tysięcy złotych.
W 609. odcinku "Milionerów" wystąpił pan Mateusz. Miał odpowiedzieć na pytanie związane z piosenką polityczną Pawła Kukiza. Uczestnik zaryzykował i udało mu się zdobyć 125 tysięcy. Niestety, odważna gra nie zawsze się opłaca. Przy następnym pytaniu odpadł i opuścił studio z 40 tysiącami złotych. W 608. odcinku zagrała pani Kinga. Niestety, bohaterka nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie związane z twórczością Stanisława Wyspiańskiego. Musiała pożegnać się z programem. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". Gra szła pani Kindze jak po maśle. Pokonało ją pytanie o cytat ze znanej powieści