Seria programów "The Real Housewives" bije rekordy oglądalności w Stanach Zjednoczonych. Widzowie uwielbiają obserwować luksusowe życie bohaterów. W sierpniu 2022 roku miał miejsce ślub uczestników z New Jersey, Teresy Giudice z Luisem Ruelasem. Fani w końcu mogli zobaczyć, jak wyglądało całe wydarzenie. Nie obyło się bez kontrowersji. Szczególny hejt spadł na nietypową fryzurę panny młodej.
Ważny dzień zakochanych odbył się w East Brunswick w stanie New Jersey. 51-latka zdecydowała się na wyjątkową fryzurę. Niespotykana stylizacja włosów składała się z obszernych, ciasno upiętych loków, które były ozdobione błyszczącą, srebrną koroną. Cała fryzura miała ogromną, wręcz nienaturalną objętość. Nie da się ukryć, że włosy Teresy nie uszły uwadze pozostałych uczestników. Podczas jednego z odcinków, gwiazda programu zapytała o opinię córkę. Jak przekazuje portal Mirror, nie spodziewała się aż takiej krytyki. "Dosłownie wyglądasz jak gniazdo szczurów" - powiedziała bez wahania 19-letnia Gabriella.
22-letnia Gia stwierdziła z kolei, że korona mamy była podobna do korony, jaką nosiła królowa Elżbieta II. Sama Teresa była zachwycona swoim wyglądem w dniu ślubu. W jednym z odcinków reality show podkreśliła, że uwielbia rozwiązania, które są szokujące i oryginalne. Fani nie podzielali jej entuzjazmu. Uczestniczka opublikowała filmik z ceremonii na Instagramie. Od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. "Te włosy są straszne. Jak za kilka lat zobaczy swoje zdjęcia, będzie żałować", "Ta fryzura jest po prostu brzydka" - czytamy.
Jakiś czas temu jedna z uczestniczek "The Real Housewives of New Jersey" ujawniła, jak jej córka odkryła zdradę ojca. Jak się okazało, prawda wyszła na jaw w nietypowy sposób. Jennifer Aydin była gwiazdą programu. Występowała w nim wraz z mężem Billem Aydinem i ich piątką dzieci. Pewnego dnia, jedno z nich weszło na TikToka. Filmik, który został opublikowany, przedstawiał kadry z najnowszych odcinków, w których była mowa o zdradzie. Córka pary nie mogła w to uwierzyć. Broniła rodziców w komentarzach. Po jakimś czasie Jennifer wytłumaczyła jej na wizji, co dokładnie się stało. "Słuchaj, tata zrobił złą rzecz. Ale to nie znaczy, że jest złym człowiekiem. I kiedy kochamy ludzi, wybaczamy im, kiedy popełniają błędy. Ja mu wybaczyłam i nic mi nie jest" - wyznała w programie.