Denise Richards swoją karierę w show-biznesie zaczęła od modelingu. Jednym z jej pierwszych zawodowych zleceń było reklamowanie pomadki do ust. Uroda i artystyczne zapędy, które odziedziczyła po matce, zaprowadziły ja na salony Hollywood. Rola uwodzicielskiej uczennicy w thrillerze "Dzikie żądze", w którym wystąpiła u boku Kevina Bacona i Matta Dillona, zapewniła jej wymarzoną rozpoznawalność. Przypieczętowaniem jej kariery, a także największym aktorskim wyzwaniem, było wcielenie się w dziewczynę Jamesa Bonda w filmie "Świat to za mało". Niestety, partnerowanie Pierce'owi Brosnanowi przyniosło jej Złotą Malinę dla najgorszej aktorki drugoplanowej.
Richards swoje lata aktorskiej świetności ma już za sobą. W 2019 roku wzięła udział w reality-show "The Real Housewives of Beverly Hills", w którym swoje wystawne życie pokazują bogate żony mieszkające w metropolii Los Angeles.
Aktorka wciąż stara się, by media o niej nie zapomniały. Pod koniec października pojawiła się w Madrycie, na evencie promującym nowy telewizyjny projekt "Glow and Darkness". Dziewczyna Bonda na tę okazję wybrała kusą sukienkę z kwiatowym motywem i dekoltem V-neck i chętnie pozowała na ściance.
Fani celebrytki coraz częściej wspominają, że Denise Richards przestaje przypominać siebie. Niektórzy zarzucają jej, że zbyt bardzo umiłowała sobie zabiegi medycyny estetycznej. Jak na te zarzuty odpowiada aktorka?
Denise Richards twierdzi, że ma naturalną twarz. W wywiadzie dla "Daily Telegraph" w 2019 roku przyznała, że prawie nie eksperymentowała z wyglądem:
Gwiazda programu "The Real Housewives of Beverly Hills" dodała również, że nie inspiruje się swoimi koleżankami z show:
Trzeba jednak przyznać, że 49-letnia aktorka i modelka bardzo się zmieniła. Metamorfozę widać po porównaniu jej najnowszych zdjęć z fotografiami z początków kariery. Denise stawiała wtedy na naturalny look.
Kiedy Richards osiągnęła status gwiazdy, zaczęła stawiać na mocniejszy makijaż, który podkreślał jej rysy twarzy. Aktorka uparcie twierdzi, że czas zatrzymał się dla niej dzięki odpowiedniej diecie. 90 procent jej jadłospisu stanowią produkty bezglutenowe, a w jednym z wywiadów przyznała, że "bezglutenowy makaron smakuje prawie jak prawdziwy".
Zagraniczne media rozpisują się także o życiu prywatnym Ritchards. 15 czerwca 2002 roku wyszła za mąż za Charliego Sheena, znanego z imprezowego stylu życia i nadużywania narkotyków. Owocem ich związku są dwie córki: Sam i Loli Rose. Para rozwiodła się w 2006 roku, a Denise w 2018 roku poślubiła Aarona Phypersa, właściciela ośrodka terapii dźwiękiem i światłem. Rok później stała się "żoną Beverly Hills"
Zobaczcie jej aktualne zdjęcie zestawione z fotografią z 2002 roku. Bardzo się zmieniła?