"Love Island". Julia odeszła z programu, a Ola jest wściekła na Beatę. Jay stanął w obronie partnerki

Finał kolejnego sezonu "Love Island" już niedługo. 9 kwietnia dowiemy się, do kogo trafi główna nagroda. Produkcja nieustannie zapewnia widzom wysoki poziom emocji. W piątkowym odcinku ich także nie zabrakło.

Piątkowy odcinek "Love Island" rozpoczął się od następującego układu par: Agata i Hubert, Ola i Kamil J., Kamil i Marta, Adam i Marta, Julia i Michał, Sandra i Mateusz, Beata i Jay, Agnieszka i Kuba. Na Wyspie Miłości nie było więc ani jednego singla. Choć wydawać by się mogło, że sytuacja się nieco unormowała i wyklarowała, to nic bardziej mylnego. Jedna z uczestniczek podjęła decyzję o opuszczeniu programu. To jednak nie wszystko.

Zobacz wideo Oj, dalej się dzieje

"Love Island". Odejście Julki i kolejne przeparowanie

Julia po imprezie zaprosiła Wyspiątka do kręgu ognia. Produkcja już wcześniej zaspojlerowała, w jakim celu. Okazało się, że uczestniczka doszła do wniosku, że nie znalazła miłości w show ani widzi nadziei na to, że jeszcze kogoś spotka, dlatego chce odejść. Jej słowa wywołały łzy wśród pozostałych uczestników, którzy nie spodziewali się, że planuje opuścić Wyspę Miłości. O całej sytuacji pisaliśmy TUTAJ. Najbardziej przeżył odejście Julki Michał, który mówił jej, że skupia się wyłącznie na niej. Zastanawiał się nawet nad opuszczeniem show. Koledzy namówili go jednak, żeby ochłonął i został. To jednak niejedyna sytuacja, która poruszyła ekipę "Love Island".

Metamorfozy uczestników programu 'Love Island' Metamorfozy uczestników programu "Love Island". Jak zmienili się przez lata?

"Love Island". Ola jest zazdrosna o Beatę

Ola w poprzednim odcinku oficjalnie sparowała się z Kamilem, z którym od razu założyła, że stworzy prawdziwy związek. Nie ukrywała, że jest o niego zazdrosna. Robiła mu sceny, co już zaczęło go wyprowadzać z równowagi. Islander spodobał się także Beacie (która była w parze z Jayem), jednak ta nie podbiła do niego, choć była zła na Olę, że ta od razu "zaklepuje" nowych uczestników. Beata i Kamil przeprowadzili poważną rozmowę, w której wyznali sobie, że mają do siebie słabość. Gdy byli na osobności, przyszła Ola.

Przeszkadzam? - zapytała się po przyjściu do nich.
 

Uczestniczka dosiadła się do nich. "Dziwnie się czuję" - powiedziała. Beata zostawiła parę razem. "Pytam, jak to było i jak to wygląda. Bo jestem pewna, że będzie chciała cię przekabacić na swoją stronę" - zaatakowała Ola partnera. Nie odpuszczała i próbowała dowiedzieć się, co się dzieje między Kamilem a Beatą.

W sumie namieszała mi - podsumował Kamil przed kamerami rozmowę z koleżanką. - To jest początek moich kłopotów na wyspie - zorientował się.

Ola miała kłopot z tym, jak wyglądała rozmowa jej partnera i koleżanki. "Wczoraj mówisz, że wszystko jest super, a dzisiaj mówisz, że poznajesz Beatę" - odpalała się dalej Ola, która próbowała wytłumaczyć uczestnikowi, że powinien skupić się na niej, skoro ją wybrał. "Jak ja coś mam, to drugą opcją jest Beata" - mówiła na osobności produkcji. Wymieniła tu relacje z Adamem, Jayem i Kamilem.

Jay stanął w obronie Beaty. Uznał, że Ola jest dominująca i od razu "rzuca się" na nowych uczestników. Ola zaczęła się kłócić z Jayem, a Kamil odszedł, bo nie chciał tego słuchać. Internauci na Instagramie ocenili zachowanie Islanderki:

Ola, co ty wyprawiasz. Żeś się go uczepiła, ledwo do willi wszedł.
Olę wkurza chyba bardziej sam fakt, że nie może być dłużej w jakiejś parze z kimkolwiek, bo za chwilę odsłania się kurtyna, a tam Beata.
Olka przesadza. Są kilka godzin w parze, a ta już mu zabrania rozmawiać z inną - piszą.
 

"Love Island" - przeparowanie

W piątkowym odcinku doszło do kolejnego przeparowania. Agata wybrała Huberta, Marta Kamila, druga Marta Adama, Sandra pozostała w parze z Mateuszem, a Agnieszka po raz kolejny związała się z Kubą. Najwięcej zamieszania pojawiło się, gdy wybierała Beata. Ku zaskoczeniu wielu, wskazała "nowego" Kamila. "Pierwszy raz poczułam to coś na Wyspie. Wierzę, że razem moglibyśmy stworzyć coś pięknego" - tłumaczyła swój wybór.

Olu, co tu się właśnie wydarzyło? - zapytała Karolina Gilon.
No nie pasuje mi to - odpowiedziała uczestniczka. -Też chciałam Kamila.

Uczestnik bał się powiedzieć, czy jest zadowolony. Jednak ostatecznie potwierdził. Ola musiała wybrać między Jayem a Michałem. Z tym pierwszym nie chciała ponownie wchodzić w relację, tym samym musiał opuścić Wyspę Miłości. Mimo wszystko Ola nie traci nadziei, że uda jej się jednak zbudować relację z Kamilem. Odcinek zakończył się bardzo emocjonująco - uczestnicy muszą wskazać parę, która ma opuścić program. Kto to będzie? Dowiemy się dopiero w niedzielę.

Więcej o: