Marta i Patryk ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byli największą nadzieją w programie, w którym eksperci wyjątkowo się nie popisali. Widzowie liczyli na to, że para pozostanie w małżeństwie, ale szybko po zakończeniu programu związek się rozpadł. Marta po rozstaniu skupiła się na pracy nad własnym ciałem. Przeszła na dietę ketogeniczną, rozpoczęła ćwiczenia pod okiem trenera i całkowicie zrealizowała założony wspólnie plan. Uczestniczka eksperymentu wybrała się ostatnio na wycieczkę z przyjaciółmi. Podczas relacji na InstaStories pokazała efekty ciężkiej pracy nad ciałem.
Marta Milkiewicz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dzięki diecie i treningom schudła ponad siedem kilogramów i poprawiła nie tylko sylwetkę, ale także wydolność. Marta już w programie pokazała, że jest fanką morsowania. Do lodowatej wody zaciągnęła nawet "Patrysia", jak czule nazywała go podczas trwania eksperymentu. Po rozstaniu z mężem kontynuuje tę pasję i nad rzekę wybrała się z grupką przyjaciół. Uczestniczka ślubnego eksperymentu zdała relację z wypadu na InstaStories i pokazała sylwetkę wypracowaną ciężkimi treningami oraz dietą. Zmagania Marty z lodowatą wodą zobaczycie w filmiku na górze.
Dziś morsowanie i saunowanie w magicznym zimowym klimacie - napisała na InstaStories.
Więcej zdjęć Marty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znajdziesz w galerii na górze strony.
Problem w małżeństwie Marty i Patryka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pojawił się w momencie, gdy mieli zdecydować, kto u kogo zamieszka i porzuci dotychczasowe życie, aby budować nowy związek. Najpierw Marta zdecydowała, że to ona przeniesie się do męża, ale szybko się z tego wycofała. Kiedy okazało się, że Patryk nie jest gotowy na przeprowadzkę, uczucie zaczęło wygasać i finalnie małżeństwo się rozpadło. W dodatkowym odcinku wyemitowanym już po zakończeniu programu Marta opowiadała, że po rozstaniu zaangażowała się w prowadzenie Instagrama. Patryk wyznał przed kamerami, że dobrana mu w programie żona zgłosiła się do "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jedynie po to, aby się promować. Marta po emisji dodatkowego odcinka show nie miała łatwego życia w sieci. Z jednej z najbardziej lubianych uczestniczek szybko stała się wrogiem numer jeden i pod jej zdjęciami wylewała się masa nieprzychylnych wiadomości. Przejęta uczestniczka opublikowała na Instagramie oświadczenie, odnosząc się do zarzutów Patryka i zaniechała aktywność w sieci. Wygląda na to, że już otrząsnęła się po tym kryzysie i skupiła się na doskonaleniu siebie.
Zobacz też: "Znachor" w wersji Netfliksa. Fani krytycznie o Leszku Lichocie: Porwałeś się na świętość