Edward Miszczak wprowadza prawdziwą rewolucję w telewizji Polsat. Postanowił zacząć od programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Z posadą jurorki pożegnała się Katarzyna Skrzynecka, która wygrała pierwszą edycję show, a od drugiego sezonu oceniała uczestników. W rozmowie z Magdą Mołek wspomniała, że przechodziła już w życiu trudniejsze chwile m.in. wtedy, gdy została zwolniona z "Tańca z Gwiazdami", a spodziewała się dziecka. Nasz reporter Maciej Lechociński zapytał ją o te dwie sytuacje. Katarzyna Skrzynecka przyznała, że zwolnienie z "TTBZ" było zupełnie innym przypadkiem, nie ma żalu i wie, że takie zmiany są całkowicie naturalne.
Razem z Katarzyną Skrzynecką z programu w geście solidarności odszedł jeden z prowadzących, Piotr Gąsowski. Gwiazda w rozmowie z Plotkiem powiedziała, że całkowicie akceptuje tę zmianę i nie narzeka na brak pracy.
To jest rzecz naturalna, że w programach czasami zmienia się obsada, nikt z tego nie robi żadnych rozpaczy i problemów. My na szczęście mamy bardzo dużo pracy - w teatrze, innych programach telewizyjnych oraz na planie filmowym, przy nowej fabule i w serialu, więc ta praca się nie kończy.
Skrzynecka wspomniała, że być może wystąpi jeszcze w jakimś programie. Nie ukrywa, że będzie tęsknić za "Twoja twarz brzmi znajomo".
Jeżeli będzie za chwilkę jakiś nowy program telewizyjny, to będzie, zobaczymy, jak terminy pozwolą, ale na pewno za "Twoja twarz brzmi znajomo" będę tęsknić, bo to jest przygoda życia i wiem, że wszyscy, którzy jeszcze w tym programie wystąpią, będą mieli z tego tak dużo radości, jak my zawsze mieliśmy.
Całą rozmowę zobaczysz w naszym wideo na górze artykułu.