W finale "40 kontra 20" 28-letni Tomek Zarzycki wybrał ostatecznie spośród uczestniczek Kasię. To właśnie do niej najbardziej zbliżył się w programie. Po zakończeniu show okazało się, że zarówno relacja Tomka, jak i 44-letniego Toma, szybko się rozpadła. Tom, który w trakcie finału wybrał 27-letnią Amirę, pomimo rozstania pozostał z uczestniczką w serdecznej przyjaźni. Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku Tomka. Po nieprzychylnych wypowiedziach Kasi na jednym z ostatnich live'ów zrobiło się naprawdę gorąco.
Kasia z "40 kontra 20" długo nie cierpiała po rozstaniu z Tomkiem, bo jeszcze przed emisją finałowego odcinka zdradziła, że jest szczęśliwie zakochana i na Instagramie pokazała nowego partnera. Uczestniczka stwierdziła, że nie ma zamiaru dłużej ukrywać swojego szczęścia i "najlepszego, co spotykało ją w życiu".
Po finale programu próbowała stworzyć relację z Tomkiem i przeprowadziła się do jego mieszkania w Łodzi, ale codzienne życie szybko zweryfikowało ich uczucie. Kasia przyznała, że związek z Tomkiem się rozpadł, bo mężczyzna był dla niej zbyt niedojrzały. Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty. Kasia zorganizowała live, podczas którego odpowiadała na niewygodne pytania fanów. Uczestniczka "40 kontra 20" powiedziała, że rozstali się, bo Tomek "całe dnie grał na konsoli i zachowywał się jak nastolatek". Kasia przyznała, że przyłapała mężczyznę, kiedy korzystał z jej karty i płacił nią kolegom za drinki. Fani programu zaczęli atakować Tomka w komentarzach na Instagramie. Na jego reakcję nie trzeba było długo czekać. Zagroził, że jeśli nadal będzie oczerniany, wyjawi całą prawdę.
Powiem tyle, żenada to jest wierzyć w każde słowo, które jest wypowiedziane (…) Nie chce robić tzw. "g*wno burzy", ale jeżeli "ktoś" zacznie mnie oczerniać, wypowiem się na ten temat, bo nie mam naprawdę nic do ukrycia. Peace and love - napisał Tomek z "40 kontra 20".
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
W komentarzach na Instagramie programu "40 kontra 20" fani nie mieli litości dla Tomka. Stwierdzili, że wykorzystywał Kasię i zachowywał się jak jej utrzymanek. Pojawiło się też kilka głosów wsparcia dla uczestnika od osób, które do Kasi nie mają zaufania.
Może narażę się fanom Kasi, ale skąd wiecie, że to, co Kasia mówiła na live o Tomku albo o Natalii, to prawda. Równie dobrze Kasia to wszystko mogła zmyślić lub pozmieniać fakty w taki sposób, żeby to ona była tą skrzywdzoną.
Kasia wypunktowała Tomaszka, lepiej jakby go walkowerem Madzi oddała - czytamy w komentarzach.
Po czyjej stronie stoicie?
Zobacz też: Blanka Lipińska na zdjęciu sprzed lat. Okrutnie oceniła samą siebie. "Ważyłam 84 kg"