Finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już za nami. Prapremierowy odcinek serii został udostępniony na platformie streamingowej Player tydzień przed oficjalną emisją w antenie TVN. Znamy już ostateczne decyzje par. Nie obyło się bez kłótni i nagłych zwrotów akcji. W przypadku Marty i Macieja wydawało się, że sprawa jest już dawno omówiona i zamknięta, ale Maciej postanowił wykorzystać spotkanie z ekspertkami do "prania brudów". Po zakończeniu programu radośnie przyznał, że się zauroczył i już buduje nową relację.
Po zakończeniu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ekipa wpadła do uczestników, aby sprawdzić, jak radzą sobie po programie. Widzów najbardziej zaskoczył szampański nastrój Macieja. Mężczyzna cały w skowronkach opowiadał o nowym zauroczeniu. Jak sam wyznał - "o miłość trzeba walczyć". To dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że w programie niespecjalnie starał się o względy Marty. Nową wybranką gwiazdora disco polo jest Patrycja, która przed programem dała mu kosza. Jak się okazuje, to właśnie z tego powodu odrzucony Maciej postanowił przystąpić do eksperymentu. Po wystąpieniu mężczyzny w programie stwierdziła, że sama się oszukiwała i jednak jest nim zainteresowana.
Przed programem próbowałem do pewnej kobiety dotrzeć. Dostałem jasny sygnał, że nie mam w ogóle szans i dlatego zgłosiłem się do eksperymentu. Zauważyłem, że po zakończeniu programu doszło do niej, że to, co powiedziała mi wcześniej... No zdała sobie sprawę, że sama siebie okłamała, oszukała swoje uczucia. O miłość trzeba walczyć. Jestem zauroczony, ale z dystansem. Mam dużo wolnego czasu i poświęcam go teraz na budowanie relacji z Patrycją - powiedział.
Więcej zdjęć Marty i Macieja z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" znajdziesz w galerii na górze strony.
Ekipa "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odwiedziła też Martę. Co po miesiącu od zakończenia programu dzieje się w życiu uczestniczki? Nie da się ukryć, że jest bardzo zawiedziona przebiegiem eksperymentu i przykre słowa wypowiedziane przez Macieja w trakcie finału nadal tkwią w jej głowie.
Cały czas gadam, że się niczym nie przejmuję, ale tak naprawdę się przejmuję - wyznała.
W rozmowie z bliskimi uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznała, że traktowała eksperyment i ślub bardzo poważnie, a także wiązała z programem duże nadzieje. Z tej racji niepowodzenie tego przedsięwzięcia jest dla niej bolesne.
Cały czas jest skupiona na tym temacie. Cały czas myśli o tym, że to nie wyszło, że padły słowa, które były dla niej za mocne. Ona liczyła w głębi serca, że ktoś tak magicznie machnie różdżką i znajdzie dla niej partnera życiowego i będą żyli długo i szczęśliwie - wyznała ciocia Marty.
Co na temat nowej partnerki Macieja sądzą widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Uważają, że dziewczyna jest interesowna i dopiero po jego wystąpieniu w telewizji nagle zmieniła nastawienie. Fani serii zarzucają też Maćkowi, że przystępując do eksperymentu, nie był szczery. Wchodząc do programu, nie był otwarty na nową relację i eksperyment nie miał prawa się udać.
Dobre. Nie chciała Maćka, ale zobaczyła, że będzie gwiazdor w TV i już go chce. Ps. Czekam już na foteczkę na Insta.
A może, pomimo że się dostał do programu, to kręcił na boku? Nie wiemy tego.
I właśnie się wyjaśniło, dlaczego Maciej tak od początku był negatywnie nastawiony do Marty. Miał ciągle w głowie obraz tamtej kobiety i wszystko w Marcie porównywał do niej. Z takim podejściem to się nie mogło udać - czytamy w komentarzach na Facebooku.
Jak sądzicie, czy Maciej naprawdę próbował zbudować relację z Martą?
Zobacz też: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Patryk podsyca plotki. Pokazał tajemniczą kobietę. Wymowne słowa