W "Love Island. Wyspa Miłości" finał nadchodzi wielkimi krokami. W programie pozostały najsilniejsze pary, a wśród nich nie ma już Natalii i Daniela. Para opuściła program w konsekwencji zachowania uczestnika, który, jak się okazało, znalazł sposób na komunikację ze światem zewnętrznym. Przekazywał znaki - jak sam podkreślał - "byłej partnerce" i tym samym złamał regulamin. Natalia nie dopuszczała do siebie myśli, że może zostać na wyspie sama, więc zdecydowała się opuścić program razem z mężczyzną. Teraz zdradziła widzom, jak układają się jej relacje z Islanderem po powrocie do Polski oraz jaki ma stosunek do całej afery związanej z Danielem i jego poprzednią dziewczyną Tay.
Zachowanie Daniela wzbudziło wśród widzów i uczestników sporo kontrowersji. Nikt nie spodziewał się po nim tego, że będąc na wyspie i spędzając czas z piękną Natalią, zdecyduje się nawiązywać kontakt z dziewczyną, z którą mieszkał przed programem. Daniel przy każdej możliwej okazji starał się przemycić literkę "T" (od imienia Tay). Malował ją sobie na ciele kremem do opalania, a także wpisywał ją na tabliczce podczas wykonywania zadania w grupie. Jednocześnie cały czas zabiegał o względy Natalii i zapewniał, że chce zbudować z nią prawdziwą relację. Produkcja wychwyciła nieczyste zagrania Islandera i ten musiał opuścić program. Natalia od razu zdecydowała się na powrót do domu razem z partnerem. Myślała, że jego uczucia do niej są prawdziwe.
Natalia najpierw zaciekle broniła partnera i liczyła na to, że ich relacja będzie trwała po programie. Wierzyła mu, że zdarzenie z literką "T" to jakieś nieporozumienie, które da się wytłumaczyć. Jak się później okazało, Daniel nie potrafił tego racjonalnie wyjaśnić. Kiedy na Tay wylała się fala hejtu, ten zaciekle jej bronił. Po kilku dniach od powrotu do Polski, dziewczyna zabrała głos i wyjaśniła, czy Daniel jest z nią szczery. Uczestniczka tak skomentowała całą sytuację:
Wydaje mi się, że Daniel jest w tym wszystkim zagubiony. Z jednej strony widzę z jego strony, że zabiega o mnie. Z drugiej strony [...] sami widzicie, jak on się wypowiada o Tay, jak jej broni, mi się to mega nie podoba. Sprawia, że jeszcze mniej mam chęci do jakiegokolwiek kontaktu z nim. Broni swojej byłej, potwierdza jej wersję, która moim zdaniem nie do końca jest prawdziwa. [...] gdzieś mam wrażenie, że też umawiają się na jakąś konkretną wersję zdarzeń - wyjaśniła Natalia na InstaStories.
Widzowie dopatrują się uczucia pomiędzy Danielem a Tay i twierdzą, że ci będą dalej razem, a Natalia miała być tylko przepustką do finału. Zgadzacie się z tym?
Więcej zdjęć Natalii i Daniela znajdziesz w galerii na górze strony.
Premierowy odcinek programu "Love Island" już 6 października o godzinie 22:10 na antenie Polsatu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!