Dziewiąty sezon show "Rolnik szuka żony" wystartował z opóźnieniem. Piątkę uczestników popularnego programu randkowego poznaliśmy dopiero 18 września. Pierwsze spotkania z faworytami bądź faworytkami będziemy oglądać już w następnym odcinku. 23-letni Michał marzy, by spotkała go tak samo szczęśliwa historia, co Asię i Kamila. Para zyskała sympatię, zaręczając się w specjalnym wydaniu świątecznego odcinka. W związku z tym, co do tej pory się nie zdarzyło, młody uczestnik zdecydował się na spotkanie z każdą kandydatką.
Młody rolnik jeszcze nigdy nie był w poważnej relacji, jego dotychczasowe związki dość szybko się kończyły. Pragnie poznać kobietę, która doceni jego zalety, ale również zaakceptuje wady. Chciałby, aby była otwarta i rozmowna, a w związku ceni sobie szczerość. Gdy Michał tylko zobaczył listy od kandydatek, od razu wybrał jeden z nich, nawet nie zaglądając do koperty. Stwierdził, że być może "będzie to ten szczęśliwy traf". Marta Manowska była wyraźnie zaskoczona jego postawą. Ostatecznie okazało się, że każdy list wydał się Michałowi interesujący. Młody rolnik postanowił, że każda potencjalna kandydatka powinna dostać szansę na rozmowę i zdecydował się zaprosić wszystkie panie. Wygląda na to, że w kolejnym odcinku programu "Rolnik szuka żony" gospodarstwo Michała może odwiedzić spora grupa kobiet.
Michał razem z rodzicami dysponuje 130 hektarami ziemi. Głównie zajmują się hodowlą kóz mlecznych. W gospodarstwie trzymane są także konie zimnokrwiste. Początkowo Michał nie planował przejęcia rolnego przedsięwzięcia rodziców, a poważnie myślał o wstąpieniu do wojska. Plany jednak się zmieniły.
Myślicie, że uda mu się znaleźć tą jedyną w programie? Premierowy odcinek programu "Rolnik szuka żony" 2 października o godzinie 21:15 na antenie TVP 1.
Komentarze (0)
"Rolnik szuka żony". Michał szokuje swoim pomysłem. Tego w programie jeszcze nie było
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!