"Rolnik szuka żony" to program, który za sprawą TVP od 2014 roku gości w domach Polaków. W reality show biorą udział samotni rolnicy i rolniczki, którzy pragną znaleźć swoje drugie połówki. Format ma rzeszę wiernych fanów, którzy z niecierpliwością wyczekiwali rozpoczęcia dziewiątego sezonu. Początkowo planowano pokazać pierwszy odcinek już 4 września 2022 roku, tak się jednak nie stało. Premiera nie odbyła się także 11 września, ponieważ w obu tych terminach stacja nadawała siatkarskie mecze z udziałem Polaków. Kiedy "Rolnik" ruszył zatem 18 września, na fanów zaczaiła się kolejna przeszkoda.
Odcinek "Rolnika", który miał zostać wyemitowany w niedzielę 25 września, został przesunięty na... 2 października. Widzów czeka zatem aż dwutygodniowa przerwa.
No i to wszystko na dziś. Dziękujemy, że byliście z nami, choć trzeba się było naczekać. Do zobaczenia za dwa tygodnie - ogłoszono na facebookowym profilu programu po pierwszej emisji.
Fani programu nie są zadowoleni z decyzji stacji. W komentarzach na Instagramie czytamy:
Wy nie szanujecie widzów. Moglibyście zmienić godzinę emisji. To przekładanie jest coraz bardziej dokuczliwe. Program tylko raz w tygodniu i tylko sezonowo. Szanujcie nas!
Nie można by było puścić dwóch odcinków pod rząd? Za tyle tygodni czekania. Kpicie sobie z nas!
Kolejny odcinek za dwa tygodnie? W takim tempie szybciej będzie pokazany odcinek świąteczny, niż dzień decyzji - grzmią widzowie "Rolnik szuka żony".
Czekacie na kolejne odcinki programu "Rolnik szuka żony"?