• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". W nowej edycji zmieniła się ważna zasada. Fani się wściekli. "Zepsuli całą frajdę"

Na Player po rekordowo krótkiej przerwie trafił siódmy już sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Twórcy zdecydowali się na bardzo dużą zmianę, a widzowie nie kryją zaskoczenia.
'Ślub od pierwszego wejrzenia'
Player

Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl

Pierwszy odcinek siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ukaże się w TVN 1 marca 2022 roku. Tradycyjnie program można oglądać z wyprzedzeniem na Playerze, a prapremiera miała miejsce już 22 lutego. Sporym zaskoczeniem jest nie tylko bardzo krótka przerwa między edycjami (szósta zakończyła się 14 grudnia ubiegłego roku), ale też zaprezentowanie ślubu pierwszej pary już w premierowym odcinku. Dotychczas aby dowiedzieć się, jak eksperci połączyli uczestników, trzeba było poczekać dobrych kilka tygodni.

Zobacz wideo Najgłośniejsze rozstania w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Zmiana formuły w siódmej edycji programu

W pierwszym odcinku siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już na wstępie eksperci wyjawili, kim są pierwsze dwie dobrane przez nich osoby. Poznaliśmy sylwetki 29-letniej Agnieszki pochodzącej z Białegostoku, a także mieszkającego we Włocławku 27-letniego Kamila.

Zwykle program poświęcał kilka odrębnych odcinków na pokazanie, jak uczestnicy informują o ceremonii najbliższych, wybierają suknie ślubne i garnitury. Odcinek ze ślubami był dotychczas zwieńczeniem tygodni suspensu i zastanawiania się, kto z kim stanie na ślubnym kobiercu. W siódmym sezonie ewidentnie twórcy zmienili podejście. W pierwszym odcinku poznaliśmy nie tylko małżonków i członków ich rodzin, ale też byliśmy świadkami pierwszej ceremonii.

Widzowie nie kryją zaskoczenia zmianą. I choć wielu z nich przyznaje, że lubili moment oczekiwania i zgadywanie, kto będzie z kim, zdecydowana większość nową formułę przyjęła z dużą ulgą.

Od razu podają, kto z kim jest w parze? O nie! Zepsuli całą frajdę ze zgadywania.
Dla mnie mega na plus, że zmienili formułę i pokazują ślub już w pierwszym odcinku. Lepiej możemy poznać bohaterów i wczuć się w sytuacje, gdy nie mamy ich wszystkich razem wymieszanych, a śluby nie są w szóstym odcinku.
Super, że zmienili formę programu i pokazali od razu pierwszą parę. Myślałam, że przeciągną odcinek, ale jednak nie. Wielki plus za to dla produkcji - piszą fani w komentarzach na Facebooku.

Co więcej - z zapowiedzi kolejnego odcinka wynika, że formuła ma pozostać taka sama i poznamy w nim kolejną dobraną przez ekspertów dwójkę. Jak na razie nie wiadomo jednak, czy twórcy dalsze historie bohaterów zamierzają przeplatać już od momentu wesel.

Siódmą edycję "Ślubu od pierwszego wejrzenia" można oglądać w każdy wtorek o godzinie 21:40 w TVN, począwszy od 1 marca. Przedpremierowe odcinki trafiają tydzień wcześniej na platformę Player.

Więcej o: