• Link został skopiowany

Wiktoria Omyła nie do poznania? W "Tańcu z gwiazdami" wygląda inaczej niż w sieci

Wiktoria Omyła znana z programu "Taniec z Gwiazdami" woje umiejętności taneczne prezentuje nie tylko w telewizji, ale też w sieci. Trzeba przyznać, że wygląda nieco inaczej niż w programie.
Wiktoria Omyła
KAPiF

Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Wiktoria Omyła jest tancerką w "Tańcu z Gwiazdami". Po raz pierwszy w programie pojawiła się w 2016 roku. Partnerowała wtedy Adamowi Zdrójkowskiemu. Od tego czasu trenerka regularnie występuje w kolejnych edycjach flagowego programu Polsatu. Chociaż fani tanecznego show doskonale ją znają, na ulicy mogliby jej nie rozpoznać. Gwiazda od jakiegoś czasu wygląda zupełnie inaczej. 

Zobacz wideo Klaudia Halejcio pokazuje nową fryzurę

Wiktoria Omyła straciła swoje konto na Instagramie

Jeżeli ktoś odwiedzi instagramowe konto tancerki, może przeżyć lekki szok. Tylko osiem zdjęć i raptem 982 obserwujących użytkowników. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to nie jest oficjalny profil gwiazdy. Nic bardziej mylnego, w wyróżnionej relacji artystka tłumaczy, że jej poprzednie konto zostało błędnie zablokowane i jak dodaje, mogła paść ofiarą ataku hakerskiego. W krótkim filmiku Wiktoria tłumaczy, że walczy o to, by odzyskać stracony profil.

Zobacz również: Krzysztof Tyniec wygrał "Taniec z Gwiazdami" i usunął się w cień. Wrócił i wygląda świetnie!

Wiktoria Omyła od jakiegoś czasu lepiej czuje się w brązowych włosach

Jednak nowe konto w mediach społecznościowych, to nie jedyna zmiana w życiu tancerki. Gwiazda długo była rozpoznawalna dzięki ciemnym włosom. W takiej fryzurze tańczyła jeszcze w XI edycji. W następnej wyglądała już zupełnie inaczej, postawiła na jasny brąz. Chociaż na Instagramie rzadko się teraz udziela, to na TikToku często publikuje nagrania. Głównie takie, na których prezentuje umiejętności taneczne. Też widzicie, że się zmieniła w ostatnim czasie?  

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: