Więcej informacji i ciekawostek o gwiazdach znajdziesz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl
W styczniu premierę miał film Michał Węgrzyna - "Gierek". Jedną z ról zagrał Krzysztof Tyniec. Aktor ma na swoim koncie wiele wspaniałych kreacji. Młodszej widowni znany jest przede wszystkim z wyzwań dubbingowych. Na początku lutego skończy 66 lat.
Krzysztof Tyniec bardzo dobrze czuje się jako lektor filmów animowanych. To on podłożył głos pod postać Timona w "Królu Lwie". Mogliśmy go usłyszeć także w bajce "Gumisie" i " "Flinstonowie". W sumie brał udział w blisko 50 projektach, w których użyczał swojego głosu. W ciągu lat udowodnił, że jest również doskonałym aktorem teatralnym i filmowym. Ma na swoim koncie wiele ważnych ról w filmach i serialach. W "Gierku" wcielił się w generała KGB, a krytycy są zgodni, że to jedna z najciekawiej zagranych postaci w produkcji. Warto też wspomnieć, że zdarzało mu się sprawdzać w roli konferansjera. Był prowadzącym takich programów jak "Koło Fortuny" oraz "Idź na całość".
W 2007 roku aktor wygrał "Taniec z Gwiazdami". Kibicowała mu ukochana żona, Jagoda, która jest związana z aktorem od 40. lat. Para ma dwie dorosłe córki - 41-letnią Polę roku oraz 35-letnią Karolinę. Warto dodać, że starsza z córek mieszkała niedawno w Peru, gdzie opiekowała się zagrożonymi wymarciem zwierzętami. Krzysztof Tyniec jakiś czas temu był w "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiadał o roli dziadka. Gwiazdor ma czworo wnuków. Mówił, że są jego oczkami w głowie.