Więcej na temat programu telewizyjnego znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kasia Zięciak przez ekspertów z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" została połączona w parę z Pawłem. Niestety, nie udało im się zbudować udanej relacji. W finale programu ostatecznie zdecydowali o rozstaniu. Paweł układa już sobie życie z kimś innym - jego wybranką została kuzynka "telewizyjnej" żony. Kasia natomiast próbuje pogodzić się ze sobą, dlatego w święto zakochanych zwróciła się do fanów z ważnym przesłaniem. Pokazała też, jak świętowała. Wybrała się na miasto.
Chociaż Kasia jest obecnie singielką, to i tak postanowiła świętować walentynki. Uczestniczka programu TVN z tej okazji złożyła wszystkim fanom życzenia. Wydaje się, że ostatnio skupia się na relacji samej ze sobą - i właśnie miłości do siebie samych życzyła swoim obserwującym.
To jednak nie wszystko! W dniu walentynek postanowiła zrobić sobie przyjemność i wybrała się do miasta ze znajomą. Razem zdecydowały się spędzić wieczór w restauracji serwującej sushi. W programie Kasia wydawała się bardzo nieszczęśliwa. W jej życiu coś musiało się zmienić na lepsze, bo ostatnio kobieta tryska energią i mówi o samoakceptacji. Ostatnio pisaliśmy też o jej kobiecej sesji zdjęciowej.
Zięciak pochwaliła się też stylizacją z okazji walentynek. Czarna bluzka, ciężkie botki i krótka skórzana spódniczka w kolorze karmelowym prezentowały się bardzo ładnie. Jednym słowem - była żona Pawła udowodniła, że dzień zakochanych można świętować w doskonałym nastroju, nawet, jeśli szuka się partnera.
Podoba Wam się jej stylizacja?