"Milionerzy". Jak Raymond Chandler nazwał stworzonego przez siebie detektywa? Uczestnik mógł zaryzykować, ale się poddał

W 451. odcinku "Milionerów" padło pytanie o imię i nazwisko detektywa, który był bohaterem twórczości Raymonda Chandlera. Uczestnik skorzystał z dwóch kół ratunkowych, jednak ostatecznie zrezygnował z gry.

Więcej o teleturnieju "Milionerzy" znajdziesz na Gazeta.pl

W 451. odcinku programu "Milionerzy" z szansy na wielką wygraną skorzystał pan Stanisław. Jak brzmiało pytanie za 40 tysięcy złotych? 

Zobacz wideo Jak przetrwać z dziećmi? Patenty Karola Dąbrowskiego

"Milionerzy". Raymond Chandler zdecydował, że stworzonego przez siebie detektywa nazwie...

Uczestnik miał bardzo dobrą passę podczas występu w "Milionerach". Kłopoty pojawiły się przy pytaniu za 40 tysięcy złotych. Pan Stanisław usłyszał od Huberta Urbańskiego następujące pytanie: 

Raymond Chandler zdecydował, że stworzonego przez siebie detektywa nazwie...

Odpowiedzi były następujące: 

A. Harry Hole

B. Philip Marlowe

C. Frank Columbo

D. Adrian Monk

Pan Stanisław nie znał poprawnej odpowiedzi na pytanie. Uczestnik zadzwonił do przyjaciela. On również nie okazał się być pomocny, jednak postanowił strzelić w odpowiedź D. - Adrian Monk. Mimo rozmowy pan Stanisław zrezygnował z dalszej gry i opuścił program z gwarantowaną kwotą 20 tysięcy złotych.

Raymond Chandler nazwał stworzonego przez siebie detektywa Philip Marlowe. Poprawna odpowiedź na pytanie: Raymond Chandler zdecydował, że stworzonego przez siebie detektywa nazwie... to B.

Takie przeczucia miał pan Stanisław, który stracił szanse na dalszą walkę o milion złotych.

"Milionerzy". W którym kraju najwięcej obywateli deklaruje, że jest ateistami?

W 450. odcinków "Milionerów" padło pytanie o kraj, w którym najwięcej osób deklaruje się jako ateiści. Pani Paulina miała problem z podaniem poprawnej odpowiedzi, jednak na wstępie wyeliminowała Polskę, wahała się przy Włoszech. Poprawną odpowiedzią na to pytanie były Czechy.

Więcej o: