• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Iga po finale napisała emocjonalny apel do widzów. "Serce mnie boli..."

Iga, uczestniczka piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", zabrała głos w sprawie hejtu, który dotknął pary biorące udział w telewizyjnym eksperymencie. Padło kilka gorzkich słów.
Iga Śmiechowicz o 'Ślubie od pierwszego wejrzenia'
Instagram/iga_smiechowicz/tvn.7

Więcej o programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" przeczytasz na portalu Gazeta.pl

Iga w piątym sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poślubiła Karola. Niemal od początku parze trudno było znaleźć wspólny język, a najwięcej krytyki doświadczyła uczestniczka, której widzowie zarzucali przesadną impulsywność. Po emisji programu Śmiechowicz musiała zmierzyć się z opiniami widzów, które niekiedy były mocno obraźliwe. Teraz wystosowała przejmujący apel.

Zobacz wideo "Love Island". Adrian i Aleksandra planują ślub? "Chciałbym, żebyśmy powiedzieli sobie ‘tak’ oficjalnie"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Iga mówi o hejcie

Iga Śmiechowicz w Instagramowym poście poprosiła widzów o to, by nie hejtowali uczestników szóstej edycji programu. Przyznała, że zatrważa ją ilość złych emocji w komentarzach odnoszących się do osób, które zdecydowały się na udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia".

 
Nie nawiązuję do odcinków, a sposobu wypowiedzi. Serce mnie boli, jak widzę ile hejtu spływa w necie na ludzi. Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" jest mi bliski i boli mnie hejt na uczestników. I nie mówię o opinii własnej, bo " wredne dziewuszysko", "po...ana", "grubaska". to jest hejt. 

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Iga: Niczego nie ukryłam

Iga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dodała również, że emitowane odcinki są jedynie niewielkim wycinkiem codzienności, której doświadczały pary podczas trwania eksperymentu. Zdaniem Śmiechowicz, programowi eksperci zdawali sobie sprawę z uciążliwych cech uczestników. Była żona Karola w wypowiedzi podkreśliła wielokrotnie, że nikogo nie udawała, a jej reakcje były naturalne.

Wiem, że możecie ocenić na podstawie kilku zmontowanych scen "coś". Ja wiem, jakie mam wady i otwarcie mówiłam o nich na castingach, jak pewnie większość. Wy castingów nie widzicie. Niczego nie ukryłam. Reakcja na pewne cechy, czy zachowania była więc do przewidzenia. Nie chcę nikogo bronić, siebie też nie, ale widzicie bardzo mało.

Oglądaliście finał szóstego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Więcej o: