Więcej na temat programów typu reality show znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl
W "Hotelu Paradise" trwa tydzień finałowy. Sara dotrwała do tego momentu, choć nie w takim składzie, jakiego się spodziewała. O finał nie walczy u boku Przemka, którego pozbyli się inni uczestnicy, a towarzyszy jej Michał, który w spektakularny sposób powrócił do programu. Czy zdobędzie jej serce - nie wiadomo, ale rozchwytywana blondynka co jakiś czas daje znać, co u niej słychać na Instagramie. Ostatnio pochwaliła się dużą zmianą... na głowie.
Sara korzysta ze swoich pięciu minut popularności. Dzięki udziałowi w programie może rozwijać "karierę influencerki". Uczestniczka postanowiła założyć kanał na Youtubie. Na jej instagramowym profilu zgromadziła ponad 120 tysięcy obserwujących. Fanom zrelacjonowała ostatnie wyjście do fryzjera. Zdecydowała się na metamorfozę - przedłużenie włosów. Fryzjer stworzył na jej głowie także delikatne fale, co dodało fryzurze kobiecości.
Choć dla wielu Sara i Przemek tworzyli mocną parę w programie, wszystko szybko się zmienia. Przetasowanie sprawiło, że Sara tworzy relację z Michałem. Widzowie przewidują, że para ma duże szanse na finał. Wśród internautów padają głosy, że 23-latka jest jedną z bardziej lojalnych i szczerych uczestniczek i powinna stanąć naprzeciwko Michała ze złotą kulą. A jak wam podoba się metamorfoza Sary?