"Top Model" to program, którego dziesiątą już edycję widzowie mogą oglądać na antenie TVN. Przed uczestnikami stawiane są różnego rodzaju zadania związane z modelingiem, a efekty ich pracy oceniane są przed jurorów. Czasami zadanie te budzą wiele emocji i lęków wśród startujących w show. W najnowszym środowym odcinku będą oni m.in. pozowali z owadami i pająkami.
Pomysł na tego typu sesję zdjęciową nie spodobał się ekspertce, która na co dzień ma do czynienia z owadami. Miał z nią okazję rozmawiać portal Jastrząb Post. Karolina Jachorek wspomniała mu m.in. o zagrożeniach, jakie mogą potencjalnie wynikać z takiej „współpracy" z tymi stworzeniami. Zwróciła uwagę chociażby na to, że owady mogą wywoływać reakcje alergiczne czy podrażnienia skórne. Wspomniała m.in. o pojawiającym się w zwiastunie pająku. Jego jad, choć porównywany do tego, który mają pszczoły, może się okazać śmiertelnie niebezpieczny dla uczulonych osób.
Zastanawia mnie czy uczestnicy Top Model byli sprawdzani pod kątem możliwych alergii na tego typu zwierzę - mówiła portalowi.
Na sesjach tego typu często można zauważyć, że stworzenia te znajdują się na twarzach modeli. Karolina Jachorek była wobec tego krytyczna. Może to się bowiem okazać niebezpieczne dla pozujących z tymi żywymi stworzeniami.
Branie tych owadów do ust czy nakładanie na twarz jest moim zdaniem zachowaniem skrajnie nieodpowiedzialnym - zaznaczyła w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.
Jednak nie tylko o samych ludzi, lecz także o wspomniane owady czy pająki. Specjalistka podkreśliła, że najlepsze dla nich jest naturalne środowisko, bądź ich terrarium. Człowiek jest uznawany przez nie za zagrożenie, stąd pojawiające się reakcje obronne. Może się tez zdarzyć tak, że któreś z nich zostanie uszkodzone. Zdaniem Karoliny Jachorek lepiej i bezpiecznie byłoby dodawać je w programie graficznym.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy uczestnicy "Top Model" pozowali z żywymi stworzeniami podczas sesji w show. Wspomniane owady, pająki, a także węże pojawiały się już we wcześniejszych edycjach formatu. W ostatnim czasie natomiast dużo emocji wzbudził również odcinek ostatniego sezonu, w którym pojawiły się alpaki. Było to krytykowane przez wielu widzów. Głos w tej sprawie zabrała wtedy m.in. produkcja programu, która zapewniła, że zwierzętom nie stało się nic złego na planie. Do sesji odniosła się również właścicielka alpak.
Komentarze (2)
"Top Model". Kolejna sesja ze zwierzętami w ogniu krytyki. Ekspertka grzmi: Zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne