Nie jest tajemnicą, że znane osoby bardzo często korzystają z rad stylistów. Głównie, kiedy wybierają się na wielkie wyjścia i pozują przed fotoreporterami na czerwonych dywanach. A jak to jest podczas pracy w programie śniadaniowym? Jedna z widzek zapytała o to pod wpisem "Dzień dobry TVN".
Na facebookowym profilu "Dzień dobry TVN" publikowane są zapowiedzi materiałów lub już gotowe artykuły, z którymi mogą zapoznać się widzowie. Często pod tymi treściami pojawia się masa komentarzy, w których internauci dyskutują na dany temat poruszony w poście. Tym razem jednak pojawił się komentarz odnośnie stylizacji, w których prezenterki pojawiają się na antenie. Widzka uważa, że są one źle dobierane, w związku z czym prowadzące nie pasują do siebie wizualnie na wizji.
Irytuje mnie ta dysproporcja "strojności" ubioru zawsze u pań prowadzących. Ewa Drzyzga zwykle jak uboga krewna wygląda przy wystrojonej współprowadzącej. Ciekawa jestem, czy one decydują, jak się ubiorą na wizję czy taki styl im tam zarzucają - dociekała internautka.
Co ciekawe na jej słowa zareagowała jedna z prowadzących "Dzień dobry TVN", a mianowicie Małgorzata Ohme. Wyjaśniła, jak wygląda sytuacja w stacji, w której współprowadzi program.
Ubieramy się z pomocą stylistów, ale nikt za nas nie decyduje - odpisała dziennikarka.
Jesteście zaskoczeni, że dziennikarze tej śniadaniówki sami wybierają ubrania, w których wybiorą się do pracy?