Radek Brzózka prezenter i dziennikarz znany z TVP zaczynał karierę jako prowadzący programy śniadaniowe. Potem dostał własny program, którego popularność wykorzystał i założył własny biznes.
Radek Brzózka przez kilka lat prowadził w telewizji publicznej program popularnonaukowy "Jak to działa?". Format zyskał rzesze fanów, gdyż w pomysłowy sposób przedstawiał zasady działania popularnych urządzeń, takich jak kuchenka mikrofalowa czy aparat fotograficzny. Tłumaczył też w przystępny sposób różne zagadnienia związane z fizyką, jak fale akustyczne, ciśnienie itp.
W każdym odcinku prowadzący przedstawiał propozycje eksperymentów, które można wykonać samemu w domu oraz zagadkę dla widzów.
Emisję programu zakończono na 159 odcinkach w 2018 roku, a prowadzący go Radek Brzózka znalazł zajęcie jako gospodarz nowego teleturnieju "Krzyżówka. Gra słów". Jednak na tym nie poprzestał.
Dziennikarz i prezenter założył stronę internetową "Alpha Camp - obozy naukowe Radka Brzózki" i zaczął organizować wyjazdy dla młodzieży połączone z nauką w formie zabawy.
Moim celem jest stworzenie miejsca, w którym młodzi ludzie będą inspirowani wiedzą i nauką. W którym eksperyment będzie naturalną formą zabawy. Chcę zachęcać dzieciaki do zadawania pytań i szukania odpowiedzi, do rozumienia świata i jego zmieniania - tak pisał o nowej działalności w mediach społecznościowych.
Miejsca na kilkudniowych turnusach organizowanych przez Radka Brzózkę sprzedały się w kilka godzin.
W czasie lockdownu Radek Brzózka zaczął prowadzić kursy naukowe dla dzieci zamkniętych w domach z powodu pandemii. Lekcje online dotyczyły głównie fizyki, chemii i biologii.
Przypomnijmy, że Radek Brzózka studiował informatykę na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej, potem rozpoczął studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim. W 2002 roku trafił do TVP, gdzie zaczął od programu "Śniadanie na podwieczorek" w TVP Polonia. Jak sam przyznał w wywiadzie dla "Echa Dnia":
Zaistniałem medialnie dzięki "Przebojowej nocy" i "Kawie czy herbacie?". Od początku, widząc, jak toczą się losy różnych ludzi pracujących w mediach, zdawałem sobie sprawę, że czeka mnie mnóstwo pracy, żeby mieć swoje pięć minut, pięć godzin, a najlepiej pięć lat.
Myślicie, że Radek Brzózka dobrze wykorzystał swoje pięć minut?