"Hotelu Paradise" zakończył się już jakiś czas temu, ale występujący w nim uczestnicy nadal nie tracą na popularności. Duże zainteresowanie budzą zwłaszcza Luiza i Maurycy z trzeciej edycji show. Zakochani są dosyć skryci, jednak fanom nie umknęło, że w ich relacji może nie dziać się dobrze.
Luiza i Maurycy są bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Oboje publikują mnóstwo zdjęć i nagrań, zwłaszcza na Instagramie. Na ich tablicach i relacjach na InstaStories nie ma jednak wielu ujęć, na których para afiszowałaby się ze swoją relacją. Romantyczne kadry zawsze pojawiały się rzadko, ale teraz... nie ma ich wcale. To zaniepokoiło fanów "Hotelu Paradise", którzy kibicują parze. Na grupach facebookowych, na których dotąd widzowie dzielili się przemyśleniami dotyczącymi odcinków, zawrzało. Zaczęło pojawiać się coraz więcej głosów, że młodzi rozstali się.
Plotek na ten temat nie uciszyła też sama Luiza, która wyjechała do Rzymu bez ukochanego. Na publikowanych na InstaStories nagraniach przyznała za to, że jest z mamą. Luiza dodała też, że nie tylko zwiedza urokliwe uliczki stolicy Włoch, ale także pracuje. Celebrytka cieszyła się bowiem z profesjonalnej sesji zdjęciowej, w której brała udział.
A Maurycy? Nic nie wskazuje na to, że dojedzie do ukochanej. Na Instagramie napisał, że jest w Warszawie i czeka go sporo obowiązków. Czyżby więc faktycznie coś było na rzeczy i zakochani rozstali się?
Przejrzeliśmy Instagramy Luizy i Maurycego. I owszem, nie publikują wspólnych zdjęć. Jednak zerknęliśmy też na komentarze pod najnowszymi zdjęciami Luizy. Okazuje się, że Maurycy skomentował fotografię i wygląda na to, że tęskni za ukochaną.
Witaj! Kiedy będziemy jeść cebulę? - śmiał się, dodając przy tym emotikonę z sercami.
Luiza nie pozostała obojętna na ten flirt.
Mam ochotę na gluten - napisała.
Jak widać, miłość kwitnie, a fani Luizy i Maurycego nie muszą się martwić o parę.