• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Były gry i... pikantne zabawy. "Poczułem się jak prawdziwy mężczyzna, macho"

W trzecim odcinku "Rolnik szuka żony" działo się naprawdę dużo. Program opuściły kolejne uczestniczki, były odważne wyznania, a nawet krew.
Rolnik szuka żony'
Screen tvp1

"Rolnik szuka żony" znów zaskoczył swoich widzów. W ostatnim, trzecim już odcinku piątej serii, sporo się działo, a to za sprawą gier i zabaw. 

"Rolnik szuka żony" - rolnicy dokonali trudnych wyborów

W tym odcinku "Rolnik szuka żony" każdy z uczestników musiał wybrać tylko trzy partnerki, które zabierze do swojego gospodarstwa. Decyzje były trudne, jednak ułatwić miały je gry i zabawy. Te miały sprawić, że rolnicy lepiej poznali swoje potencjalne partnerki i mogli wybrać, które zaprosić do gospodarstwa.

Masaże i trudne pytania w "Rolnik szuka żony" to nowość

Wśród wspomnianych zabaw, najciekawszy był masaż. Krzysztof bardzo chętnie zabrał się do dzieła i masował karki wszystkich uczestniczek. Ich reakcje były różne, ale najlepiej bawił się rolnik, który był wyraźnie ucieszony. 

'Rolnik szuka żony 5'
'Rolnik szuka żony 5' Screen TVP 1

Kiedy wydawało mu się już, że lepiej być nie może... dziewczyny zaproponowały, że się odwzajemnią. Krzysztof wygodnie rozsiadł się w fotelu, a panie go masowały. Nagrodą dla tej z najbardziej zręcznymi dłońmi miał być całus od rolnika. Uff.. atmosfera nieźle się rozgrzała...

Krzysztof zadawał swoim kandydatkom również trudne pytania, na które oczekiwał szczerych odpowiedzi. I tak Jessica została zapytana o to, co zrobiła w życiu szalonego. 

Najbardziej szalona historia z mojego życia? Chodziłam z mikrofonem i radiem na plecach i śpiewałam piosenki t.A.T.u.- odpowiedziała bez wahania. 

Kolejna kandydatka o serce rolnika opowiedziała o swojej najgorszej randce. Okazało się, że jadła na niej... zupkę chińską. 

"Rolnik szuka żony". Kandydatki ubijały kapustę

Bardzo ciekawe zadanie wymyślił również dla swoich kandydatek Grzegorz. Dziewczyny, które rywalizowały o niego miały poszatkować i ubić gołymi nogami kapustę.

Tu było bardzo romantycznie, bo Grzegorz, jako gentleman brał niektóre z pań na ręce, pomagając im wychodzić z drewnianej bali. 

'Rolnik szuka żony 5'
'Rolnik szuka żony 5' Screen TVP 1

Był też moment grozy - jednak z uczestniczek skaleczyła się w rękę. Na szczęście z pomocą przybył Grzegorz i jej konkurentki, które opatrzyły ranę. 

Jan z "Rolnik szuka żony" poczuł się jak macho

Panie rozpieszczały także Jana, przygotowując mu domową czekoladę. Próbując każdego ze smakołyków, rolnik poczuł się doceniony. 

Poczułem się jak prawdziwy mężczyzna, macho - wyznał na antenie. 

Zadowolony był również Łukasz, który grał z dziewczynami w kalambury oraz Marek, który razem z kandydatkami odgadywał, co skrywają zamknięte pudełka.

AG 

Więcej o: