Zaczęło się od niedawnej wypowiedzi Marcina Tyszki i Karoliny Korwin-Piotrowskiej w programie "Dzień dobry TVN". Zgodnie stwierdzili, że widzowie wybrali Papierską wyłącznie z litości i że na własne życzenie zaprzepaściła ona swoją szansę.
W odpowiedzi na ten atak, Papierska wyliczała swoje sukcesy na łamach jednego z portali. Tego nie zdzierżyła z kolei Korwin-Piotrowska, dodała więc post na swoim Facebooku:
Dostała od nas i widzów na tacy złote jabłko, a że zmarnowała szansę - to absolutnie jej, a nie nasza, zasługa - przekonywała jurorka.
Jeśli Pani chce ostrzegać Widzów, mówiąc że w ich rękach jest los o wyborze zwyciężczyni drugiej edycji Top Model to niech Pani spuści z tonu , i pozwoli się finalistkom rozwijać w spokoju a nie na łamach mediów opowiadać o karierach międzynarodowych bo być może się okaże, że znowu będzie Pani się tłumaczyć złą selekcją. - odparła na swoim Facebooku Papierska.
Słowa Papierskiej zostały na razie na wierzchu. Powtórzyła je również w dzisiejszym odcinku "Dzień dobry TVN"... Czyżby rok po wygranej Papierska nauczyła się walczyć o swoje? Lepiej późno, niż wcale!
Paulina Papierska FORUM
Paulina Papierska opowiada o swojej karierze
dedere